Opis Postaci
Zdarzają się smoki, które z wyglądu nie budzą zachwytów, ani nie przyciągają spojrzeń. Łatwo zginąć w tłumie sobie podobnych, jeśli natura nie obdarzyła cię cechami budzącymi zauroczenie, lub odrazę. W przypadku Korony mieszanka obu tych odczuć wytworzyła nietypowe wrażenie, iż być może jest w niej coś interesującego, ale w gruncie rzeczy ciężko określić czy aby na pewno.
Odznacza się typową dla aktywnych fizycznie samic smukłą, przyzwyczajoną do ruchu sylwetką, chociaż proporcjonalny układ zaburza niski wzrost. Z pewnością łatwo zauważyć dodatkową parę jasno iskrzących oczu o malinowych, lub w zależności od światła — szkarłatnych tęczówkach. Nie można również przegapić pary smukłych rogów, podwójną wyrastającą z czoła, splatającą się w wyższych partiach i tą dolną, ciągnącą się wzdłuż linii żuchwy. W promieniach słońca mają metaliczny poblask, ale nocą kolor znacznie ciemnieje. Łuski Korony cechują się szarawym, wpadającym w fiolet odcieniem, nabierającym soczystości w dobrym oświetleniu, które pięknie eksponuje też purpurowe opierzenie okalające tył szyi samicy. Co jakiś czas zdarza się również smoczycy emanować punktowym światłem w konkretnych miejscach na ciele gdzie pysznią się znamiona Zwiadowcy. Robi to zwłaszcza w sytuacjach wyjątkowo stresujących i emocjonujących. Od jej policzków o ostrych rysach odchodzi kilka złotych czułek, zakończonych ozdobnymi piórkami. Posiada jedną parę delikatnych skrzydeł, zakończonych ostrymi wyszczerbieniami, które okala złota obwódka, oraz mebrany o podobnej budowie na przednich łapach, które znacznie ułatwiają poruszanie się w wodzie.
Należy do tego rodzaju osobowości, które wprawiają cię w specyficzny nastrój, gdy przebywasz wystarczająco długo w ich towarzystwie. Z jednej strony, jest w niej coś magnetycznego co sprawia że ciekawi cię jej historia, z drugiej jednak wydaje się do tego stopnia nieprzenikniona, że aż mało interesująca. Nie jest wylewna i z pozoru może wydawać się nieco wycofana, jednak nie można postawić bardziej mylącej tezy. Kiedy już jednak zdecyduje się wziąć udział w dyskusji robi to całkowicie świadomie, zręcznie manipuluje wypowiadanymi słowami i sposobem ich przekazu do tego stopnia, że czasami aż trudno nie przyznać jej racji. Jeśli z góry założyłeś jej słabość możesz się niemile rozczarować skrywanym pod maską obojętności bystrem umysłem, niebojącym się uciekać do manipulacji rozmówcą i z łatwością umiejącym znaleźć wyjście z każdej sytuacji, chociaż nie zagwarantuje ci, iż jest ono zawsze tym dobrym. Korona lubi otaczać się innymi smokami, możliwość obserwacji znajomych w najbliższym środowisku pozwala jej dostrzec co raz to ciekawsze szczegóły, jest też wprawną słuchaczką, co sprawia, że z łatwością nawiązuje nowe kontakty.
Dotąd zdobyte doświadczenie życiowe nauczyło młodą smoczycę, że jeśli ma na kogoś liczyć to tylko na siebie samą. Niewiele ma zatem w swoim sercu miejsca na prawdziwą, zaufaną przyjaźń, nie wspominając już o romansach. Mając w pamięci swoje dziecięce igraszki, z rezerwą podchodzi do tematu znalezienia partnera, a nawet bardziej przeraża ją wizja powierzenia komuś swojego pełnego zaufania. Zdecydowanie zatem nie jest łatwo zaszufladkować Koronę jako dobrą czy złą postać na arenie politycznej Gniazda, jedyne czego ludzie mogą się domyślać to, że nawet mimo młodego wieku wykształtowała w sobie chęć przewodzenia i radzenia innym, co jednak łatwo może zamienić się w ślepy egocentryzm.
Mało rzeczy potrafi ją przerazić, a przynajmniej do tego stopnia żeby zmusić samicę do pokazania tego na zewnątrz. Zawsze zaliczała się do ciekawskich smoków, a perspektywa odkrywania odpowiedzi na męczące jej młody umysł pytania jest bardziej niż zachęcająca. Nie zmienia to jednak faktu, że ze swoim wrodzonym uporem i potrzebą samodzielnego działa, ma niewielkie szanse na zajście tak daleko jakby sobie tego życzyła, czy to w hierarchii Gniazda, czy to w gąszczu otaczającym Granicę. Zaryzykuje wiele, jeśli nie nauczy się ufać, polegać na innych, a co może najważniejsze — nie poradzi sobie z demonami przeszłości.