Opis Postaci
Shenarah została Namiestniczką ostatnia, drogą demokratycznych wyborów. Rada zgodnie działając chciała wybrać na czwartego gada z ugrupowania Stadnych, ażeby każda grupa miała swojego przedstawiciela. Tym samym do władzy doszła samica bardzo łagodna, która charakterem zupełnie nie pasowała do całej reszty. Przed wybraniem pełniła funkcję Uzdrowiciela, z której słynęła. Była naprawdę dobrym medykiem, któremu niestraszne były rozległe rany czy też otwarte złamania. Jej wiedzy zawdzięczano odkrycie sposobu leczenia chociażby Letargu. Nikt nie miał wątpliwości czemu akurat ona została Namiestniczką, choć przy okazji wielu wątpiło w jej umiejętności przywódcze. Nie mając żadnego doświadczenia w boju, brak wiedzy na temat życia poza barierą oraz nieobycie sprawiało, że samica wydawała się całkowicie nieodpowiednia do zarządzania żywymi istotami.
Sam wygląd samicy nie wskazuje na jej ubogie doświadczenia czy też niemądre wybory - wbrew pozorom wygląda należycie jak na to stanowisko. Wyróżniają ją błękitne barwy przechodzące w ciemną jak niebo nocą czerń. Jej ciało pokryte jest głównie sierścią i piórami, a same oczy są białe jak śmierć. Jej łeb zdobią potężne, ciene rogi, które mogłyby posłużyć za broń, gdyby tylko Shenarah miała dość odwagi. Niestety, natura obdarzyła ją niewielkimi skrzydłami, które nie poniosą samicy za daleko. Wystające pióropusze tu i ówdzie dozdabiają jej łapy oraz zad, nie mówiąc już o pięknym, ala końskim ogonie.
Zapewne nikt by nie ujmowała Shenarah, gdyby nie fakt, że rzeczywiście od czasów uzdrowicielskim zmieniła się bardzo drastycznie. Niegdyś zachowywała się jak pani swego losu, rzeczywiście sprawiała wrażenie, że będzie odpowiednim gadem na tym stanowisku. Niestety wraz z leniwym przebywaniem w Drzewie Życia okazywało się, że Shenarah dobrze leczy, ale nic więcej. Tym samym stała się po prostu pupilem reszty Namiestników, nie mając zbyt wiele do powiedzenia. Przynajmniej takie można odnieść wrażenie, choć może... to ona pociąga za sznurki?