Imię: W życiu wiele rzeczy jest przypadkowych, w jej z pewnością imię było jedną, wielką pomyłką. Została nazwana
Lilith, zupełnie jak smoczyca z historycznych opowieści, która wyróżniała się lubieżnością i mrocznością. O ile druga cecha pasowała do samicy, tak z lubieżnością nie miała kompletnie nic wspólnego. Jej wybawicielka zwykła ją nazywać
Cristal przez wzgląd na ilość kryształów na jej ciele. Choć imię to jest lekko prześmiewcze, postanowiła zignorować fakt istnienia kolejnego pseudonimu. Większość czasu przebywała samotnie, toteż nie było to aż tak trudne. Pogłoski mające obejść ją, a potem uderzyć ze zdwojoną siłą zazwyczaj mijały jej bezinteresowną osobę. Nic dziwnego, że po czasie dostała kolejny przydomek, który brzmiał Kharisha, co oznaczało "Królowa Beznamiętności". W końcu zaczęła uciekać od znaczenia swojego pierwszego, prawdziwego imienia.
Wiek: Lilith z pewnością nie jest najstarszym żyjącym smokiem w Gnieździe. W sumie to jest jednym z młodszych. Aktualnie na karku ma
15 lat, co na smoka jest naprawdę niewiele.
Płeć: Któż śmiałby podważyć jej wdzięki nazywając ją samcem? Lilith dorastając nabrała kształtów należytych samicy. Przez ten czas potrafiła omamiać płeć przeciwną zachowując przy tym kamienną twarz. Mówi się, że podobna jest do succuba, jednak brak jej wrodzonego zła. Pomimo swej opinii pozostała wciąż neutralna. W sumie realnie patrząc Lilith nie stara się nikogo mamić, uważa, że to po prostu właściwość jej kryształów - przyciągają samców wbrew jej woli.
Ugrupowanie: Od wyklucia naznaczona została łuską z wyrytymi skrzydłami. Znajduje się ona na pachwinie samiczki, tym samym zazwyczaj jej nie widać. Zresztą raczej nikt zbytnio nie przygląda się akurat takim miejscom, chociaż i tak każdy wie, że Lilith przynależy do
Zwiadowców.
Ranga: Samica jest młoda, toteż nic dziwnego, że aktualnie znajduje się na randze
Zbieracza. Jej ewentualne chęci do awansu wspierane są jedynie chęcią dostatniego i wygodnego życia w bezpiecznej barierze. W innym wypadku po prostu nie chciałaby nawet się starać. Po co się wysilać, jeśli nie dla własnego zysku?
Rodzice: Urodziła się w Wylęgarni, toteż nie zna swojej matki. Nie jest w stanie znaleźć rodzicielki, żadna samica się nie przyznaje, a martwe głosu nie mają. Tym samym zdana jest na ojca,
Akhrina, z którym nie ma dobrego kontaktu. Reasumując, nie ma żadnego prócz przywitania się z nim. Pogłoski krążące po Gnieździe powodują u niej nieraz napady szaleńczego śmiechu. W końcu nikt by nie uwierzył, że samiczka może być córką Namiestniczki. Sama Lilith uważa, że jej matka po prostu zginęła za barierą.
Charakter: Lilith nie przywykła do towarzystwa innych smoków, prowadzi raczej samotny tryb życia. Zawieranie nowych znajomości sprawia jej dużo problemów. Apatyczna osobowość, które brak energii zazwyczaj zniechęca potencjalnego znajomego. Czasem można odnieść wrażenie, że Lilith specjalnie podkreśla swoje znudzenie sytuacją i własne lenistwo. Sama zainteresowana nie lubi angażować się w przedsięwzięcia z góry skazane na porażkę, toteż czasem za często odmawia przyjęcia polecenia. Bezsensowność celu jest gorsza od nic nie robienia. Sama ciągle myśli o awansie do Rady, ażeby móc wieść spokojne i bezpiecznie życie wewnątrz bariery. Nie chciała tego wszystkiego. Czasem zbyt mocno fascynuje się gadami, które mają silne poczucie obowiązku względem Gniazda. Szczególnie jeśli chodzi o Radę, Dowódcę i Protektora. Aktualna Zwierzchniczka też jest w tym gronie. Czasem sama odnosi wrażenie, że darzy pewną dozą sympatii tych, którzy prowadzą sprawiedliwe rządy, a tym samym sprawia wrażenie chętnej poprzeć ich w tych działaniach.
Gady, które zbliżą się do Lilith z pewnością przestraszą się czarnego humoru smoczycy. Jej szydercze i sarkastyczne komentarze wręcz emanują obojętnością, a działają jak jad sączony powolnie w żyły. Każdy żart jest udekorowany kamienną miną samicy. Bliskie jej smoki mogą zauważyć, że jej żarty zazwyczaj wyrażają po części prawdę, a martwe dowcipy oznaczają zazwyczaj gęstą, napiętą atmosferę. Choć zwyczajowo jest spokojną i chłodną w obyciu samicą to czasem daje się ponieść emocjom - tym samym utrata panowania nad sobą często wiąże się z nieuzasadnioną agresją i przemocą.
Choć większość smoków uważa ją za bezduszną i lekko ograniczoną, to tak naprawdę jest bardzo inteligentna. Ocenia sytuację na zimno, a jej szybkie spostrzeżenia pomagają w rozwiązywaniu problemów. Analityczny umysł oraz wewnętrzny spokój czynią z Lilith bardzo dobrego taktyka. Nic więc dziwnego, że na misjach najpierw myśli, potem robi. Ewentualnie stara się to połączyć. Sama nie potrafi dobrze kłamać, za to sprawnie wyłapuje łgarstwa innych gadów.
Wygląd:
Samica jest smukłej budowy przypominającą raczej jaszczurkę aniżeli kolosalnego smoka, z którymi przyszło im mieszkać. Jej ciało wygląda na delikatne, nic bardziej mylnego, pod skórą rzeźbią się silne mięśnie, które Lilith wyrabiała przez długi okres czasu. Pokrywa je mocna łuska w pewnych momentach zakończona kryształami, które chronią jej ciało przed atakami nieprzyjaciela. Większość jej ciała jest kremowa, choć w słońcu zdarza się, że się znacznie rozjaśniają pozwalając rozmyć się na tle piasku. Wierzch jej sporej wielkości skrzydeł wpada w odcienie zimnego błękitu, który podkreśla ilość kryształów osadzonych wzdłuż jej kręgosłupa. Chwytne pazury pozwalają jej używać skrzydeł jako odnóży na lądzie, choć trzeba przyznać, że idzie jej to mnie sprawnie niż czworonożnemu gadowi. Ugodzenie kryształowym orężem osadzonym na ognie może sprawić nie lada ból. Łeb samicy, choć drobny, wyróżnia się przede wszystkim kolejnymi kryształowymi detalami. Dodatkowo zimne, błękitnobiałe ślepia znacznie uwydatniają srogi wyraz się na kremowej łusce. Narośl nad nozdrzami przybrał delikatnie niebieski odcień. Wąskie wargi nadają nie tylko niebezpieczny wyraz jej pyskowi, ale także wydaje się przez to bardziej... niedostępna. Wieczna, kamienna mina.
Cechy charakterystyczne:
* Brak przednich kończyn
* Kryształowy pancerz
* Prawie białe oczy
* Obojętny wyraz
Historia:
Niewiele wiadomo o historii tego zacnego stworzenia. Urodziła się w wylęgarni, dzięki tajemniczej opiekunce wylądowała pod skrzydłami Obieżyświata, dzięki któremu nauczyła się tego i owego o świecie. Nigdy nie był dla niej ojcem, ani też opiekunem. Mentorem. Którego uważała za starego buca, który pozjadał wszystkie rozumy. Dopiero po czasie zrozumiała jego mądrości. A teraz? Teraz żyje sama dla siebie.
Zalety:
Utwardzenie 2
Regeneracja 7
Wady:
Mniej Nóg 1
Rozbłysk 1
Wilczy Apetyt 2
Atuty:
Mistrzowska Celność
Tropienie
Inne:
* Jej zapach śmiało można porównać do świeżo złamanych drzew sosnowych... zimą.
* Jest spokrewniona z Cynthią. Nie uznaje swojego rodzeństwa.
* Z ojcem połączona jest jedynie więzami krwi. Ma go kompletnie w ogonie.
