Nilue

Nilue
Nilue

Obywatel
Płeć :
Female
Grupa :
Stadni
Wiek :
15
Atuty :
pierwsza pomoc
| ZG :
40/40
| W :
3/3
| HP :
60/60
Matka :
Liea
Ojciec :
Coltus
Ekwipunek :
własne myśli, ale to chyba się nie liczy, więc nic póki co :v
| PR :
158
Liczba postów :
9
Join date :
12/02/2019

Nilue Empty Nilue

Pisanie by Nilue Wto Lut 19, 2019 3:20 pm

NILUE

wiek » 15 lat | płeć » samica | rodzice » Liea [NPC] x Coltus [NPC]
ugrupowanie » stadni | ranga » obywatel

♦♢♦

| CHARAKTER |
-----Nilue przede wszystkim jest bardzo bezpośrednia, wręcz szczera aż do bólu, a jednocześnie zupełnie pozbawiona taktu. Empatia również jest jej czymś całkowicie obcym, tak jak i uczucia oraz emocje, do których zasadniczo nie przywiązuje większej wagi. Co z kolei sprawia, że może sprawiać wrażenie zwyczajnie złośliwej, choć nie robi tego z premedytacją. Taka po prostu jest. Przy tym wszystkim jednak sama nie jest zupełnie pozbawiona emocji, ba, czasem nawet dość płynnie popada z jednej skrajności w inną, aczkolwiek mogą się one wydawać momentami nieco wytłumione ze względu na jej mocno racjonalne podejście do świata (i zazwyczaj monotonny głos, tak do kompletu). Przez taki punkt widzenia nie sposób jej przekonać o istnieniu czegoś wyłącznie na słowo. Musi daną rzecz zobaczyć na własne oczy albo i nawet dotknąć, żeby uwierzyć – w innym przypadku klasyfikuje ją zwyczajny mit czy inną bujdę.
-----Dość pewna siebie i ambitna, skora do poszerzania własnych horyzontów o nową wiedzę oraz umiejętności. Smoczycę cechuje również spory upór, zarówno jeśli mowa o przekonaniach, jak i w dążeniu do postawionych sobie celów. Do tego stopnia, że błękitnołuska byłaby zdolna nawet pójść po trupach, jeśli tego wymagałoby osiągnięcie jej celu. Nilue nie można też zaliczyć do milczków pokornie akceptujących swój los – jeśli odczuje, że została potraktowana niesprawiedliwie na pewno nie omieszka o tym poinformować i to w dość głośny sposób. Co jak co, ale zdecydowanie nie pozwoli nikomu wejść sobie na łeb, szczególnie że nie ma postury, którą mogłaby wzbudzić w innych z miejsca strach oraz szacunek, więc musi to robić wokalnie. Nie jest wprawdzie jakoś bardzo skłonna do przemocy fizycznej, ale w razie potrzeby na pewno nie zawahałaby się skorzystać ze swoich zębów oraz szponów.
-----Raczej prostolinijny i może też zarazem ciut toporny tok myślenia sprawia, że Nilue nie pojmuje większości żartów ani nie wyłapuje pewnych niuansów czy dwuznaczności, wszystko biorąc bardzo dosłownie. Naprawdę bardzo. Nie można jednak powiedzieć, żeby smoczyca była głupia czy coś, gdyż inteligencja to rzecz, której definitywnie nie da się tej osobniczce odmówić; jej umysł po prostu podąża zupełnie innymi ścieżkami i jest nakierowany na inne priorytety. Co dla innych jest rzeczą oczywistą niekoniecznie musi być takie i dla niej.
♦♢♦

| WYGLĄD |
Nilue US2PHrJ
©TatianaMakeeva/dA

-----Zwyczajna – tym jednym słowem można w ogólnikowy sposób opisać w zasadzie całą aparycję Nilue. Smoczyca praktycznie niczym nie wyróżnia się na tle innych mieszkańców Gniazda; nie ma żadnych fikuśnych zdobień na ciele ani też nadmiaru bądź niedostatku kończyn czy innych części ciała. Jest wręcz do bólu zwyczajna, co jednak nigdy jej nie zawadzało.
-----Jeśli jednak chciałoby się opisać ją bardziej szczegółowo, to pierwszą rzeczą jaka rzuca się w oczy to fakt, że Nilue jest mniejsza niż powinien być smok w jej wieku i nic nie wskazuje na to, żeby miała jeszcze urosnąć; uplasowała się ostatecznie na niecałych dziesięciu metrach długości. Samica odznacza się stosunkowo szczupłą i drobną sylwetką, ale jednocześnie nie można jej nazwać zupełnie wątłą czy cherlawą. Taka w sam raz, o. Jej ciało okrywają niewielkie łuski o delikatnie metalicznym połysku barwy niemal jednolicie błękitnej, która ustępuje jedynie bieli na podbrzuszu smoczycy; przy czym przejście z jednego koloru w drugi jest płynne.
-----Trójkątny łeb samicy zdobią dwie pary delikatnie zakrzywionych rogów, z których górna para jest masywniejsza i dłuższa od tej dolnej. Ponadto na łuku szczęki posiada kilka kostnych, zaostrzonych na końcach wyrostków; podobne można również u niej dojrzeć wzdłuż początkowego odcinka średniej długości szyi. Ślepia Nilue są koloru – tak dla odmiany, hehe – niebieskiego.
-----Jej skrzydła są rozłożyste i pięciopalczaste; między paliczkami rozciągnięta jest półprzezroczysta membrana w kolorze o ton jaśniejszym niż podstawowa barwa jej ciała. Poza tym posiada normalne kończyny sztuk dokładnie cztery; dwie z przodu i dwie z tyłu. Zarówno przednie, jak i tylne łapy są czteropalczaste; wszystkie paliczki (nie wyłączając tych budujących skrzydła) zakończone są jasnymi pazurami. Ogon Nilue jest giętki i ma adekwatną długość w stosunku do reszty ciała smoczycy.
-----Elementem, na który jeszcze warto zwrócić uwagę jest niezbyt długa ani też niezbyt obfita grzywa koloru ton ciemniejszego niż łuski, której początek znajduje się w miejscu styku łba z karkiem. Ciągnie się ona wzdłuż całej szyi, grzbietu i kończy się mniej więcej w 2/3 długości ogona. Potem futro objawia się jeszcze w formie obfitszego pędzla na końcu ogona, a także jego kępy można znaleźć na łokciach oraz piętach samicy.
♦♢♦

| CECHY CHARAKTERYSTYCZNE |
futrzana grzywa | futrzany pędzel na końcu ogona | futrzane kępy na łokciach i piętach | dwie pary rogów | wypustki kostne na szczęce oraz szyi | delikatnie metaliczny połysk łusek

♦♢♦

| HISTORIA |
-----Wszystko zaczęło się od pewnej Nocy Zapomnienia mającej miejsce jakieś piętnaście lat temu, podczas której Liea zdecydowała się oddać – niewykluczone, że między innymi – Coltusowi. Co ją przyciągnęło do tego raczej wyobcowanego, nawet może nieco aspołecznego i odrobinę dziwnego osobnika? Trudno orzec, niemniej stało się i owocem tego konkretnego zbliżenia było jajo, z którego później wykluła się Nilue. Liea jak to Liea – nie zajęła się wychowaniem pisklęcia, oddając je pod pieczę innych smoczych matek z nadzieją, że zapewnią jej potomkini o wiele lepszą opiekę niż ona byłaby w stanie pomiędzy swoimi badaniami. Młoda nie posiadała jednak stałego opiekuna, obierając sobie takie towarzystwo jakie jej w danym momencie najbardziej odpowiadało i – przede wszystkim – ciekawiło. Nieważne czy był to zwyczajny Stadny, Zwiadowca, Strażnik czy nawet ktoś z Rady; wystarczyło tylko by dany osobnik wydał się wystarczająco intrygujący w oczach młodziutkiej smoczycy, by zwróciła nań uwagę. Można więc śmiało powiedzieć, że Nilue została wychowana przez społeczność Gniazda.
-----Oczywiście miała również kontakt ze swoją biologiczną rodzicielką i choć srebrzysta smoczyca nie przyłożyła łapy do wychowania Nilue, udało im się nawiązać swoistą nic porozumienia; głównie w związku z badaniami przeprowadzanymi przez Lieę, które wydawały się młodej całkiem interesujące. Zaś dzięki swej wnikliwej i nieustępliwej naturze z czasem dowiedziała się kim jest jej ojciec, ale z nim nie udało jej się za bardzo porozumieć. Skoro żaden mieszkaniec Gniazda nie potrafi zrozumieć Coltusa, to oczywistym było, że Nilue ze swoim tokiem myślenia nie będzie pierwszą, której ta sztuka się uda. Zaledwie przy pierwszym spotkaniu i usłyszeniu mamrotania ciemnego smoka, błękitnołuska oznajmiła swojemu ojcu, że cienie nie mogą być przecież jego towarzyszami czy przyjaciółmi, bo nie są realnymi istotami, a jedynie obszarami, do których nie dociera światło na skutek obecności przeszkód na drodze promieni świetlnych. Po tym nie podjęła już więcej prób nawiązania z nim relacji, bo i tak jej na tym specjalnie nie zależało; zrobiła to wyłącznie z czystej ciekawości.
-----Nie dopatrzono się na jej ciele żadnego naznaczenia, toteż od razu stało się jasnym, że Nilue z pewnością nie zasili szeregów Zwiadowców ani Strażników, a będzie jednym z wielu zwyczajnych mieszkańców Gniazda. Może nawet lepiej się stało, gdyż odziedziczyła po rodzicielach nieco negatywnych cech, które byłby w stanie dość mocno utrudnić jej eksplorację świata poza Barierą. W gruncie rzeczy dla Nilue kwestia przynależności nie miała nigdy jakiegoś ogromnego znaczenia, ale gdzieś w głębi swojego jestestwa zaczęła się zastanawiać co tak naprawdę sprawia, że obecność konkretnego znaku – tudzież jego brak – na ciele determinuje przynależność jednostki do danej grupy, bo stwierdzenie „dar Drzewa Życia” nigdy jej w pełni nie zadowalało i wydawało się strasznie ogólnikowe. W końcu, dlaczego coś odgórnie decyduje o tym kim mogę zostać a kim nie? W każdym razie nie mając jakiegoś oszałamiającego wyboru, jeśli chodzi o wstępny wybór „kariery”, ostatecznie zdecydowała się zająć sztuką uzdrowicielską połączoną jednak z eksperymentowaniem, uznając, że jedno z drugim może idealnie się komponować.
-----Od momentu ukończenia siódmego roku życia zaczęła dzielić swój czas głównie pomiędzy matką, specjalizującą się w badaniu… rzeczy, a Samaelem, Gniazdowym uzdrowicielem, którego na swój sposób nawet podziwiała. Więcej jednak poświęcała naukom u tego drugiego, bo składanie innych smoków miało być jej główną profesją. Kolejne lata mijały aż w końcu Nilue posiadła wystarczające umiejętności, by móc samemu zacząć zajmować się najbardziej podstawowymi ranami i to właśnie zaczęła robić mimo braku odpowiedniej pozycji, wplatając w to od czasu do czasu jakieś próby własnych eksperymentów. Nie wyłączając z nich swoich potencjalnych pacjentów.
♦♢♦

| ZALETYWADYATUTY |
bystry [7] | mniejszy apetyt [4] | lepszy węch [2] | lepszy wzrok [2]

× delikatne łuski [+1] | × alergia [+1] | × karzeł x2 [+2] | × brak zionięcia [+3] | × hemofilia [+3]

pierwsza pomoc

♦♢♦

| INNE |
» Mimo że jej głos zazwyczaj jest dość monotonny i nie nacechowany żadnymi silniejszymi emocjami, ma bardzo przyjemne dla ucha brzmienie.
» Spór pomiędzy kastą Zwiadowców i Strażników jest dla niej czymś zupełnie niezrozumiałym oraz nielogicznym; szczególnie, że każda grupa ma inne zadania i na pewno na współpracy całe Gniazdo wyszłoby znacznie lepiej.
» Nie czuje się jakoś mocno związana z rodziną, dla niej to tylko więzy krwi, na które i tak nie posiada większego wpływu.
» Raczej ciepłolubna, aczkolwiek preferuje miejsca w pobliżu zbiorników wodnych. Głównie przez to, że szum płynącej wody ma na nią bardzo kojący wpływ. Uwielbia także deszcz.
Paskudnik
Paskudnik

Pisklak
Płeć :
Male
Grupa :
Rada
Tytuły :
Siewca Złych Wieści

Wiek :
1000
| ZG :
Zawsze Głodny
| W :
Przetrzyma Wszystko
Matka :
Anivi
| PR :
61
Liczba postów :
70
Join date :
17/01/2019

Nilue Empty Re: Nilue

Pisanie by Paskudnik Wto Lut 19, 2019 9:39 pm

Karta Postaci została zaakceptowana.

Życzymy miłej zabawy i mnóstwa inspiracji do kolejnych wątków fabularnych!

Paskudnik
Paskudnik

Pisklak
Płeć :
Male
Grupa :
Rada
Tytuły :
Siewca Złych Wieści

Wiek :
1000
| ZG :
Zawsze Głodny
| W :
Przetrzyma Wszystko
Matka :
Anivi
| PR :
61
Liczba postów :
70
Join date :
17/01/2019

Nilue Empty Re: Nilue

Pisanie by Paskudnik Nie Mar 31, 2019 6:35 am


Sponsored content


Nilue Empty Re: Nilue

Pisanie by Sponsored content


 
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach