Imię:
Darki
Wiek:
12 Lat
Płeć:
Samiec
Ugrupowanie:
Zwiadowcy
Ranga:
Zbieracz
Rodzice:
Leda- Matka
Belenos- Ojciec
Charakter:
Darki jest niezwykle cichym i zamkniętym w sobie smokiem oraz wydaje się o wiele poważniejszy niż jego rówieśnicy. Przez swoją niezdolność do mówienia nie udaje mu się zbyt często stworzyć z kimś żadne więzi, a jedynymi smokami, z którymi utrzymuje jakąkolwiek stałą relację, są jego rodzice. Do ojca posiada wielki respekt i stara się, by ten nie czuł go za swoją porażkę, przez co jest bardzo ostry sam dla siebie i zmusza sam siebie do wykonywania powierzonych mu zadań bez żadnych pomyłek. Matce z kolei jako jedynej samicy był w stanie pokazać jakiekolwiek uczucie zwłaszcza po sytuacji z jego dzieciństwa. Nie ufa żadnej samicy, przez co woli zwykle działać w pojedynkę. Do samców posiada podobne nastawienie, ale ono wynika z faktu, że woli być zdany sam na siebie niż współpracować. Jedynie w ostateczności lub gdy są takie rozkazy z góry, potrafi działać kooperatywie, chociaż w dalszym ciągu będzie trzymał się z dala od samic. Wbrew pozorom nie jest on zawsze poważny i bezuczuciowy, ale zwyczajnie w takim stanie czuje się on najlepiej. Stara się dorównać swojemu ojcowi i stanąć u jego boku, by pokazać, że wzrost nie ma żadnego znaczenia.
Wygląd:
Ciało
Smok ten jest niezwykle mały, ale nie dajcie się zwieść jego rozmiarom. Jego siła dorównuje, a nawet przewyższa niejednego smoka. Ciało nie jest nieproporcjonalnie duże ani małe do reszty ciała poza skrzydłami będące lekko nieproporcjonalne wielkością do reszty. Smok wygląda po prostu jak zminiaturyzowana wersja "zwykłego" smoka mierząc zaledwie 2 metry i ciągnąc się na 7 metrów.
Łuski
Łuski smoka są zrobione z czarnych kryształów przypominających obsydian przez swoją powierzchnię i kolor. Przez ten fakt powierzchnia smoka jest różna i dość często się zmienia, gdy kryształ się ułamie lub smok zostanie zraniony, lub też gdy "linieje". Dodatkową cechą jego łusek jest fakt, że gdy smok zostanie zraniony spomiędzy kryształów widać świecącą się krew przypominającą rozgrzaną do czerwoności magmę. Krew ta ma takie same właściwości jak zwykła krew poza swoją gęstością kolorem i wydzielanym światłem. Procesowi gojenia, który jest przyśpieszony u tego smoka towarzyszy wyrastanie nowych kryształów w miejscu zranienia.
Głowa
Na głowie smoka widnieją te same kryształy, które znajdują się na reszcie smoka, a dodatkowo smok ten posiada dwie pary świecących się na kolor jego krwi oczów. Również wnętrze paszczy świeci się na kolor rozgrzanej magmy tak samo, jak i jego ślina, która również nie przejawia innych anormalnych właściwości poza większą gęstością oraz kolorem i właściwością świecenia. Jego świecące wnętrze paszczy nie jest widoczne, o ile nie jest ona otwarta. Wbrew kolorom i charakterystyce wnętrza paszczy smoka jego zionięcie jest czarną wiązką energii będącą nawet czarniejszą od kryształowych łusek smoka.
Skrzydła
Skrzydła Darkiego, które w porównaniu do reszty ciała są dość spore i których ten posiada dwie pary, są najmniej kryształowe z całego jego małego ciała. Skrzydła te posiadają również niezwykle czarne błony które, mimo iż wyglądają, jakby były zbudowane z kryształowych kawałków, nie są w rzeczywistości z niej stworzone. Druga para skrzydeł znajduje się tuż pod pierwszą i są przesunięte w dół, przez co w chwili złożenia widoczne są obie pary zasłaniające większość ciała.
Cechy charakterystyczne:
-Podwójna Para Skrzydeł
-Podwójna Para Świecących Oczu
-Świecące Wnętrze Pyska
-Świecąca Ślina i Krew
-Niewielki Rozmiar
-Obsydianowe Łuski
-Czarne Zionięcie
Historia:
Narodziny
Darki miał w swoim życiu dość dużo szczęścia. W końcu jego ojcem był Dowódca Zwiadowców a matką Zwierzchnik Stadnych już od urodzenia, a nawet kiedy był jajkiem czuł że musi że musi się wykazać. Pisklak wyszedł z małego kryształowego jajka wyglądając bardziej jak chodzący kryształek i gdy tylko chciał ukazać swoją radość rodzicom i wydać z siebie swój pierwszy wszak zamiast tego wydał tylko pusty dźwięk. Zszokowany próbując dalej w jego małej pisklaczej głowie zaczęły kłębić się małe pisklacze myśli o tym jaki jest niekompletny. Jego mamusia szybko pocieszyła maluszka i mimo iż ten nie wiedział co powiedziała to czuł ciepło swojej mamusi. Jego poczwórne świecące oczka wgapiały się w jego rodziców, w których było widać dumę. I tak minął pierwszy dzień, a potem następny. Mijał miesiąc za miesiącem a smok dość szybko opanowywał nowe rzeczy. Jedyną bolączką rodziców był mały rozmiar ich syna, który rósł dość wolno. W końcu nadszedł dzień, w którym rodzice zabrali go do znajomego Namiestnika. Tego dnia jego ojciec świętował, gdy odkrył, że jego syn podąży tą samą drogą co on. Zaczął go przygotowywać do jakże trudnego zadania, ale widział w smoku spory potencjał.
Porwanie
Smok od pewnego momentu w swoim życiu przestał ufać innym smokom, a zwłaszcza samicom. Mając zaledwie dwa lata, pewna smoczyca uznała, że porwie małego smoka. Dlaczego? Cóż smok wyglądał w tamtym okresie jak malutki chodzący kawałek kryształu. Samica, by sobie to ułatwić, użyła do tego Prosznika. Smok okazał się niezwykle podatny na tę roślinę, a nawet wręcz za bardzo. Okazało się potem, że smok posiadał uczulenie na tę roślinę, skutkiem czego nie tylko roślina działa na niego o wiele efektywniej, ale także jego ciało powoli zaczyna puchnąć (najbardziej na ogonie) skutkiem czego, jego łuski nie wytrzymują i odpadają, zostawiając świecące ciało smoka nieosłonięte. Samica wystraszona tym porzuciła pisklaka, którego potem znalazł jeden ze Strażników. Samica nie została potem odnaleziona, ale wiele smoków słyszało o tym incydencie i podejrzewają, co mogło się z głupim smokiem, który zadarł z Dowódcą Zwiadowców. Smok przez jakiś czas potem był w dość silnym szoku. Od tamtej pory, gdy tylko zobaczy roślinę Prosznika, mimo jego silnego opanowania, stara się ominąć ją jak najszerszym łukiem.
Dalsze losy
Smokowi udało się wyjść ze swojej traumy i wrócić do normalnego życia. Rodzice nauczyli go wartości i rzeczy, które sami potrafili, a następnie smok dołączył do Zwiadowców. Smok nie był zbyt lubiany przez fakt, że był "malutkim syneczkiem Dowódcy" ale nie przeszkadzało mu to. Smok, zamiast relacji z innymi wolał wykonywać swoje zadania i dalej wykazywać się, nie chciał on robić wstydu swoim rodzicom. Po krótkim szkoleniu nauczył się on lepiej władać swoim Zionięciem i przez wyprawy uodpornił się odrobinę na pustkę. Co dalej przyniosą jego losy? Wszystko się może jeszcze okazać.
Zalety:
-Regeneracja -7
-Lepszy Wzrok -2
-Utwardzenie -2
-Dodatkowa Para Oczu -1
-Dodatkowa Para Skrzydeł -1
Wady:
-Karzeł +3
-Niemowa +1
-Alergia +1
-Fobia +1
-Brak Smaku +1
-Rozbłysk+1
Atuty:
-Skupiona Energia
-Odporność Na Pustkę
Inne:
-Przez jakiś czas chciał by jego smak wrócił i by mógł zrozumieć czym dokładniej jest smak ale porzucił te nadzieje twierdząc że byłoby to dla niego zbyt rozpraszające i dziwne skupiać na takich drobnostkach swoją uwagę.
-Smok kolekcjonuje swoje łuski, które wypadają mu podczas "linienia" w gnieździe i ozdabia nimi miejsce, w którym mieszka.
-Jeśli chce komuś coś przekazać to zwykle rysuje to na ziemi za pomocą łap lub też ogona. Posiada lekki talent do rysunku i robi to dość szybko i sprawnie.
