Nieprzyjazny Las - Page 2

Strona 2 z 3 Previous  1, 2, 3  Next

Lunarson
Lunarson

Straż Graniczna
Płeć :
Male
Grupa :
Strażnicy
Wiek :
7
Atuty :
Ostrze Szpony 1, Nieuchwytny
| ZG :
20/20
| W :
0/4
| HP :
50/70
Matka :
Invhi
Ojciec :
Skitav
Ekwipunek :
brak
| PR :
185
Liczba postów :
21
Join date :
13/02/2019

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Lunarson Czw Lut 28, 2019 9:25 pm

Lunar naprawdę się starał, ale bolało go całe ciało. Jęknął uświadamiając sobie, że nie dadzą rady dolecieć do bariery. Wycieńczony obniżał lot coraz bardziej i bardziej zdając sobie sprawę z tego, że chociaż zbliżają się do gniazda, to niekoniecznie oddalają się od przeciwników.
Po chwili zderzyli się z matką naturą. Samiec sapnął, rozwierając skrzydła by wypuścić Menti ukrytą w środku i utrzymywaną wcześniej przez łapy. Czekał na śmierć, aż nagle pojawiło się coś niesamowitego. Ciemna zasłona została przecięta przez świetliste ostrze. Coś dziwnego przeleciało nad głowami smoków i zaatakowało stworzenia pustki. Lunar nie mógł skupić się na szczegółach. Czy to ze zmęczenia, czy przez nadmiar światła, zemdlał. Kiedy otworzył oczy był na powrót otoczony przez mrok, ale nie był sam. Niedaleko znajdowała się Menti, co bardzo go ucieszyło, ale... co właściwie się wydarzyło? Rozejrzał się nie mogąc za bardzo odnaleźć w sytuacji. Czuł się zagubiony. Żyli, czy może tak wygląda smocze niebo? Lunar pokręcił głową niezdecydowany, po czym zbliżył się do samicy, by sprawdzić jej obrażenia i blizny na ciele. Czy wszystko z nią w porządku?
Mentiroso
Mentiroso

Zbieracz
Płeć :
Female
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
15
Atuty :
Tropienie, Skradanie
| ZG :
30/30
| W :
6/6
| HP :
55/60
Matka :
Leda
Ojciec :
Gheron
| PR :
187
Liczba postów :
15
Join date :
19/02/2019

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Mentiroso Sob Mar 16, 2019 8:06 pm

Aż do odzyskania przytomności przez tego dużego smoka myślałam o tym co się stało. Co to do licha było?! Smok? Jakiś inny stwór? Dlaczego nas uratowało?! Kiedy ten olbrzym odzyskał jasność umysłu odwróciłam łeb w za myśleniu w jego kierunku. Ten wstał i zaczął mnie oglądać jakby czegoś szukając. Pewnie był niemową bo nawdt matka by się najpierw spytała o to czy coś mnie boli.
-Nic mi nie jest. Za to ty powinieneś się wybrać do kogoś ze stadnych bo nieźle oberwałeś- Stwierdziłam lekkim tonem który jednak mimo wszelkich starań nadal drżał.
Lunarson
Lunarson

Straż Graniczna
Płeć :
Male
Grupa :
Strażnicy
Wiek :
7
Atuty :
Ostrze Szpony 1, Nieuchwytny
| ZG :
20/20
| W :
0/4
| HP :
50/70
Matka :
Invhi
Ojciec :
Skitav
Ekwipunek :
brak
| PR :
185
Liczba postów :
21
Join date :
13/02/2019

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Lunarson Sro Mar 20, 2019 3:33 pm

Słysząc jej głos, odetchnął z ulgą. Cieszył się, że pomimo jego głupoty jest cała, a przynajmniej dalej zdrowa na umyśle. Słysząc jej komentarz, klapnął zadem i spojrzał na swoje skrzydła i miejsce, gdzie został ugodzony promieniem. Gdyby nie przyleciała po niego, z pewnością byłoby gorzej.
Jak jej podziękować? jak dać znać, że jest się wdzięcznym za ryzykowanie dla niego życia?
Ale przede wszystkim po co? Czemu ktoś w ogóle chciałby ryzykować dla niego życie.
Po chwili rozłożył skrzydła i zniknął w mroku. Nie zamierzał lecieć do medyka. Wręcz przeciwnie. Musiał się ukarać za to co zrobił. Musiał cierpieć i odczuwać ból, by być godnym stąpać pośród innych gadów.

[z/t]
Mentiroso
Mentiroso

Zbieracz
Płeć :
Female
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
15
Atuty :
Tropienie, Skradanie
| ZG :
30/30
| W :
6/6
| HP :
55/60
Matka :
Leda
Ojciec :
Gheron
| PR :
187
Liczba postów :
15
Join date :
19/02/2019

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Mentiroso Pon Mar 25, 2019 11:11 pm

Miałam nadzieję że smok skierował się do uzdrowiciela jednak nie mogłam być tego pewna. Nie byłam ani jego partnerką ani matką by kontrolować to co wyczyniał ten smok. Pozostałam s tym miejscu postanawiając tu właśnie przespać resztę nocy co oczywiście zrobiłam. Następnego dnia obudziło mnie wezwanie dowódcy więc rozłożyłam skrzydła lecąc na miejsce wezwania.

///zt
Tsukiko
Tsukiko

Zbieracz
Płeć :
Female
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
12
Atuty :
Ostre Szpony (1lvl), Mistrzowska Celność (1lvl)
| ZG :
35/35
| W :
3/6
| HP :
50/60
Matka :
Liea; zastępcza: Yewan
Ojciec :
Skitav
Ekwipunek :
Na razie brak
| PR :
230
| PD :
12
Liczba postów :
44
Join date :
13/02/2019

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Tsukiko Sro Mar 27, 2019 10:32 am

Tsuki nie traciła czasu, przyleciała prosto do Nieprzyjaznego Lasu, aby wylecieć za barierę i zaczynając się rozglądać wokoło. Nie próbowała niczego wypatrzeć, zdecydowanie jej mocną stroną był słuch, to też na tych bodźcach skupiała się najbardziej. Nie była może wyszkolona w tropieniu jak jej brat, jednak ostatnim razem nie przyniosło to efektów i zamiast na mięso do zjedzenia natknął się na jakiegoś nowego potwora, który mu przeżarł kwasem rękę. W takim wypadku chyba poczeka trochę, aż nauczy się tej umiejętności.
Wszystko w pobliżu wydawało się być nad wyraz ciche. Strażnik który odbywał tu wartę pełnił swoją rolę, jednak Tsukiko nie zwracała na niego żadnej uwagi, doskonale wiedząc, że sobie poradzi.
Rinevan
Rinevan

Straż Graniczna
Płeć :
Male
Grupa :
Strażnicy
Wiek :
15
Atuty :
Ostre szpony (lv.1) // Nieuchwytny
| ZG :
25/25
| W :
4/4
| HP :
70/70
Matka :
Vharia
Ojciec :
Shadow
Ekwipunek :
Przy sobie: - // W legowisku: -
| PR :
227
| PD :
5
Liczba postów :
65
Join date :
12/02/2019

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Rinevan Sro Mar 27, 2019 10:31 pm

Nie spodziewał się, że wróci na stare śmieci. Chociaż pod względem urodzajności, z tej strony było jednak lepiej niż na pustyni czy lodowcach. Pokręcił głową lecąc w kierunku bariery. Nie był do końca przekonany co do wychodzenia poza nią "już teraz", toteż zawisł w powietrzu, w sporej odległości od bariery.
No dalej, leć.
Bać się nie bał, ale też.. marnować energię by lecieć za jakąś smoczycą? I to jeszcze żeby jej coś udowodnić? To chyba ostatnia rzecz jaką chciałby zrobić.
Zniżył lot i wylądował niedaleko bariery, jakby chcąc się mentalnie przygotować na wylot poza nią. Wprawdzie marnowanie energii na użeranie się z jakimś Zwiadowcą nie było czymś, na co miał ochotę, ale wizja polowania bardziej mu odpowiadała.
Nayari
Nayari

Pisklak
Płeć :
Female
Tytuły :
Mistrz Gry

Wiek :
0
| PR :
107
Liczba postów :
128
Join date :
17/12/2018

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Nayari Sro Mar 27, 2019 11:24 pm

Tsukiko dzielnie wyleciała za barierę wykazując się brawurą i możliwe, że głupotą. W końcu była sama, a przeżycie w takich warunkach nie było proste. Nawet jeśli gdzieś tam jakiś Strażnik patrolował granice bariery, nigdy nie wiadomo czy dotrze na czas. Pomijając jednak takie aspekty o których nie pomyślała wypruła zza tej bariery niczym strzała żądna przygód, celu. Mogła przy okazji odczuć ciężar, który mógłby ją przytłaczać. Był to typowy efekt dla gadów, które wylatywały poza pustkę, zwłaszcza podrostków, które tę odporność miały jeszcze mniejszą.
Niemniej jednak las ten był wyjątkowo przyjaznym terenem, tak też spotkanie zwierzyny łownej w tej okolicy to tylko kwestia czasu. Nie minęło wiele, aż Tsukiko mogła usłyszeć silne kroki i jakieś niespotykane przez nią wcześniej dźwięki. Nie wiedziała co to za zwierzę, jednak już za chwilę ukazało jej się w pełnej okazałości - duże i silnie opancerzone stworzenie. Mogłaby przysiąc, że gdzieś o takim słyszała wcześniej, może w jakichś plotkach?
Tsukiko
Tsukiko

Zbieracz
Płeć :
Female
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
12
Atuty :
Ostre Szpony (1lvl), Mistrzowska Celność (1lvl)
| ZG :
35/35
| W :
3/6
| HP :
50/60
Matka :
Liea; zastępcza: Yewan
Ojciec :
Skitav
Ekwipunek :
Na razie brak
| PR :
230
| PD :
12
Liczba postów :
44
Join date :
13/02/2019

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Tsukiko Sro Mar 27, 2019 11:31 pm

Była pewna swoich racji i chciała się przysłużyć gatunkowi. Udowodnić wszystkim, jak istotni są Zwiadowcy. Głównie to nią kierowało, jak i pokazanie, że ONA też się liczy i inni będą musieli się jej słuchać, już wkrótce...
Nie musiała oddalać się za bardzo od bariery, gdyż doszły ją słuchy jakichś kroków i ryków. Nie wiedziała co to jest, nie żeby znała cały bestiariusz krainy, wiedziała o stworach bardzo mało, więc podejmowała duże ryzyko. Jednak uważała, że było warto. Gdy bestia ukazała się jej, zaraz zapikowała w dół, skupiając się na częściach nieosłoniętych pancerzem, próbowała wbić w nie swoje szpony, jednak było ich na tyle mało, że musiała zdecydować się na próby oderwania płatów pancerza od skóry i wtedy dobrania się do niego. Jaki był tego efekt, zobaczyła dopiero po czasie. Nawet nie spostrzegła, że Strażnik przyleciał za nią i grzeje swój zad za barierą, w końcu co ją by to miało obchodzić, skoro nadal nie postanowił zaryzykować swojego życia, by ocalić kilka innych?
Rinevan
Rinevan

Straż Graniczna
Płeć :
Male
Grupa :
Strażnicy
Wiek :
15
Atuty :
Ostre szpony (lv.1) // Nieuchwytny
| ZG :
25/25
| W :
4/4
| HP :
70/70
Matka :
Vharia
Ojciec :
Shadow
Ekwipunek :
Przy sobie: - // W legowisku: -
| PR :
227
| PD :
5
Liczba postów :
65
Join date :
12/02/2019

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Rinevan Czw Mar 28, 2019 12:12 am

Prawie nic nie widział ani tym bardziej nie wyczuł. Wszystko to co za barierą było dla niego nie wyraźnie, nie mówiąc już o jego wadzie wzroku. Wziął głęboki wdech i ponownie wzbił się w powietrze.
Ale tym razem wyleciał za barierę. Nie pamiętał kiedy ostatni raz to zrobił... jeśli w ogóle. Wątpił żeby to był pierwszy raz, ale też nie mógł sobie przypomnieć tego uczucia. Tej nagłej ciężkości i dyskomfortu.
Teraz tylko znaleźć jakąś ofiarę.. która nie jest smokiem.
Myśli niemal dzwoniły mu we łbie, powodując u niego postawienie błon na grzbiecie do pionu i zmianę kolorów z niebieskiego w czerwień. Tak, to by na pewno zapamiętał gdyby był wcześniej za barierą. A może był po prostu młodszy i nie czuł wtedy takiego nacisku? Nie umiał tego teraz stwierdzić.
Leciał nisko nad ziemią, węsząc. Oczy mało mu dadzą, ale węch? Węch miał znakomity, toteż nie powinien mieć problemu ze znalezieniem jakiejś zwierzyny łownej. Nawet nie leciał w kierunku Tsukiko, a bardziej na bok. W końcu nie robił tego dla niej, a dla siebie.

(1/4)
Nayari
Nayari

Pisklak
Płeć :
Female
Tytuły :
Mistrz Gry

Wiek :
0
| PR :
107
Liczba postów :
128
Join date :
17/12/2018

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Nayari Czw Mar 28, 2019 12:43 am

Tsukiko niemal natychmiast zareagowała na pojawienie się potwora, który mógłby być tym samym stworzeniem spotkanym przez Lilith i Beliala na ich niedawnym polowaniu. Mogło to sugerować, że będzie on oferował dość dużo mięsa, ten był nieco mniejszy niż przeciętny smok, możliwe, że jeszcze młody. Jednak sposób w jaki zabiła go Tsukiko pozwoli jej odzyskać większość mięsiwa.
Rinevan w końcu zdecydował się wylecieć poza barierę i poszukać czegoś w kierunku przeciwnym do tego, w który udała się Tsukiko, jednak... było tam pusto. Naprawdę nawet żadnych stworzeń pustki, co było dobre, jednak oznaczało to, że ten nie upoluje żadnego mięsa, przynajmniej nie za tym podejściem.

Gratulacje! Tsukiko upolowała 5 mięsa z Rukkita
Tsukiko
Tsukiko

Zbieracz
Płeć :
Female
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
12
Atuty :
Ostre Szpony (1lvl), Mistrzowska Celność (1lvl)
| ZG :
35/35
| W :
3/6
| HP :
50/60
Matka :
Liea; zastępcza: Yewan
Ojciec :
Skitav
Ekwipunek :
Na razie brak
| PR :
230
| PD :
12
Liczba postów :
44
Join date :
13/02/2019

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Tsukiko Czw Mar 28, 2019 12:48 am

Zwierzę padło, co dało jej satysfakcję.
W końcu coś więcej niż jednorożec.
Ciężko było ukrywać jej radość i dumę z samej siebie. Miała szczerą nadzieję, że ktoś to widział. Truchło bezpiecznie przetransportowała za teren bariery, chowając za jednym z kamieni w okolicach wody, nie pozostała tam jednak na tyle długo, by zregenerować się jakkolwiek, zaraz znów wyleciała, szukając nowych okazji do wykazania się w walce. Spostrzegła, że coś wokoło latało tutaj razem z nią, przeczuwała, że to był ten Strażnik i na jej pysku pojawił się delikatny uśmiech.
Czyli jednak coś tam w głowie niektórzy mają.
Żeby to nie było takie proste, uważała, że to dzięki niej on w ogóle ruszył swój zad i spróbował coś znaleźć, zauważyła jednak, że nie było to takie owocne jak w jej przypadku. Cóż nie każdy miał tyle szczęścia.
Na tę chwilę Tsukiko wytężała słuch, licząc na kolejną obfitą ofiarę.
Rinevan
Rinevan

Straż Graniczna
Płeć :
Male
Grupa :
Strażnicy
Wiek :
15
Atuty :
Ostre szpony (lv.1) // Nieuchwytny
| ZG :
25/25
| W :
4/4
| HP :
70/70
Matka :
Vharia
Ojciec :
Shadow
Ekwipunek :
Przy sobie: - // W legowisku: -
| PR :
227
| PD :
5
Liczba postów :
65
Join date :
12/02/2019

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Rinevan Czw Mar 28, 2019 2:41 pm

Jeśli miał być szczery, to ignorował smoczycę. Czy tam na niego patrzyła, leciała, może nawet mówiła, to do niego nie docierało. Był bardzo skupiony na poszukiwaniach zwierzyny, że nawet nie zwrócił uwagi na to.. jak bardzo to nie ma sensu. Może ona już wybiła jedynego stwora w okolicy i więcej się tu nic nie zbliży? A jak nie zwierz, to potwór? I jeszcze dochodziła do tego ciężkość pustki, która z każdym uderzeniem skrzydeł i dystansem od bariery zaczynała mu doskwierać.
Uderzył mocniej skrzydłami i wysunął się na przód, zaraz znowu zakręcając w locie. O ile czegoś teraz nie znajdzie, to będzie zmuszony wracać z pustymi łapami. Podobno im więcej wyjść za barierę, tym się ciało lepiej przystosowuje, ale nie chciał ryzykować i wracać o ostatku sił w bezpieczne miejsce.

(2/4)
Nayari
Nayari

Pisklak
Płeć :
Female
Tytuły :
Mistrz Gry

Wiek :
0
| PR :
107
Liczba postów :
128
Join date :
17/12/2018

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Nayari Czw Mar 28, 2019 5:18 pm

Tsukiko miała dziś szczęście, musiała co prawda oddalić się od początkowych terenów, w których zaczynała polowanie, nie odleciała jednak na tyle daleko, by opuścić Tereny Graniczne. Co przyniosło jednak oczekiwane skutki - powszechny Bogroth leniwie przemierzał okolice Lasu, czekając zapewne na swoją śmierć, która nadejść miała zaraz z góry.
Rinevan nie miał naprawdę dzisiaj szczęścia, bo to Zwiadowca zgarniał największe łupy, cóż się dziwić, w końcu była do tego stworzona. Przynajmniej w teorii, jednak jakkolwiek się to sprawdzało.
Młody Strażnik mógł dostrzec coś w oddali, co mogło go zainteresować, a mógł to olać, uznając za potencjalne zagrożenie. Niemniej to coś nie zamierzało po prostu zignorować młodzika, wręcz przeciwnie, bo promień energii zranił Rinevana, jakby przybywał znikąd (-5HP). Wygląda na to, że młodzik napotkał coś nieprzyjemnego.

Rinevan 65/70HP
Stworzenie Pustki ??/??HP
Rinevan
Rinevan

Straż Graniczna
Płeć :
Male
Grupa :
Strażnicy
Wiek :
15
Atuty :
Ostre szpony (lv.1) // Nieuchwytny
| ZG :
25/25
| W :
4/4
| HP :
70/70
Matka :
Vharia
Ojciec :
Shadow
Ekwipunek :
Przy sobie: - // W legowisku: -
| PR :
227
| PD :
5
Liczba postów :
65
Join date :
12/02/2019

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Rinevan Czw Mar 28, 2019 5:44 pm

Za bardzo skupił się na węszeniu, więc nawet nie zaprzątał sobie głowy rozglądaniem się i wypatrywaniem zagrożenia. Jednak oddalający się odgłos skrzydeł wyrwały go z transu, toteż zwolnił swój lot i rozejrzał się. Zwiadowca odlatywał dalej, bo najwyraźniej upatrzył kolejną ofiarę. A on? On za to.. oberwał?
Wpierw się nie zorientował, że coś w oddali czyha na jego życie, a potem oberwał promieniem. Warknął z bólu, cofając się w locie.
Że się nie mógł pojawić wcześniej.
Pokręcił łbem i zapikował ostro w kierunku potwora. Wpierw oczywiście zionął w jego kierunku, a potem nie zważając na niebezpieczeństwo rzucił się na niego z pazurami i kłami, chcąc zatopić zęby w jego ciele. Obrażenia? Jakie obrażenia? Nie ucieknie przed nimi, a jedynie słaba wytrzymałość może go wyrzucić z powrotem na tereny pod barierą i już.

// Akcje: zionięcie + atak fizyczny (+atut Ostre Szpony)

(3/4)
Tsukiko
Tsukiko

Zbieracz
Płeć :
Female
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
12
Atuty :
Ostre Szpony (1lvl), Mistrzowska Celność (1lvl)
| ZG :
35/35
| W :
3/6
| HP :
50/60
Matka :
Liea; zastępcza: Yewan
Ojciec :
Skitav
Ekwipunek :
Na razie brak
| PR :
230
| PD :
12
Liczba postów :
44
Join date :
13/02/2019

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Tsukiko Czw Mar 28, 2019 7:45 pm

Kolejna ofiara! To nie mógł być dla niej lepszy dzień, na pewno będzie o niej głośno już niedługo. Prawdopodobnie będzie stać na podium zaraz obok tamtej dwójki co się pochwalili na zebraniu. A to było już bardzo dużo.
Nie zwlekała, aż potwór ją zauważy - ruszyła w bój wbijając w niego swoje szpony i rozszarpując kolejne kawały Bogrotha, zawładnęła nią w tej chwili żądza krwi.
Wtem kątem oka ujrzała jakiś jasny promień, zaraz potem kolejny... gdy była pewna, że zwierzę padło martwe, spojrzała w stronę z której dochodziły te zjawiska, nie była pewna czy widzi dobrze co tam się dzieje. Nie miała jednak czasu, by to sprawdzić, musiała sprowadzić zwłoki za barierę. Tak też zrobiła, nie wiedziała dokładnie ile mięsa z tego będzie, jednak teraz słyszała odgłosy walki. Czyżby ten co za nią tu przyleciał nie miał tyle szczęścia i jeszcze musiał użerać się z jakimś stworem? Możliwe, że mogło to być to coś, co spotkało Chrysesa, w końcu nie wiedziała czy czasem nie ma zdolności promieni, jak Viserany... liczyła jednak, że było to coś bardziej pospolitego i znajomego, przez co nie będzie musiała uważać, broniąc zadu tego gada.
Nayari
Nayari

Pisklak
Płeć :
Female
Tytuły :
Mistrz Gry

Wiek :
0
| PR :
107
Liczba postów :
128
Join date :
17/12/2018

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Nayari Czw Mar 28, 2019 7:51 pm

Atak zionięciem Rinevana był wyjątkowo niecelny, a stwór nawet nie starał się unikać. Natomiast jego szpony dokładnie wbiły się w odsłonięte części potwora (-12HP, krwawienie), ten nie omieszkał pozostawić tego bez odzewu, uderzył opancerzoną łapą gada, który przez to aż odleciał i uderzył w drzewo (-10HP). Co prawda nie zrobiło mu to wielkiej krzywdy, ale Rinevan mógłby się poskarżyć na dość silny ból głowy i lekkimi problemami z równowagą oraz postrzeganiem, co i tak nie było już jego silną stroną.
Tsukiko natomiast nieco oddalona od tego pobojowiska zdołała ubić Bogrotha i zebrać z niego nieco mięsa.

Gratulacje, Tsukiko, zdobywasz 3 kawały czystego mięsa!

Rinevan 55/70HP + 1ST do wszystkich akcji na dwie tury
Viseran 67/80HP + krwawienie na jedną turę
Rinevan
Rinevan

Straż Graniczna
Płeć :
Male
Grupa :
Strażnicy
Wiek :
15
Atuty :
Ostre szpony (lv.1) // Nieuchwytny
| ZG :
25/25
| W :
4/4
| HP :
70/70
Matka :
Vharia
Ojciec :
Shadow
Ekwipunek :
Przy sobie: - // W legowisku: -
| PR :
227
| PD :
5
Liczba postów :
65
Join date :
12/02/2019

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Rinevan Czw Mar 28, 2019 9:22 pm

Zionięciem wprawdzie nic nie zrobił, ale za to jak pięknie szarpnął potwora szponami! Zapach krwi z łatwością dotarł do jego czułych nozdrzy, tylko pobudzając go do działania.. które zostały natychmiastowo zatrzymane, kiedy potwór wykonał kontratak i posłał smoka w drzewo.
Dopiero po uderzeniu, dotarło do niego że nie był w pełni sił, i to już kiedy wkraczał do akcji. A teraz? Teraz było jeszcze gorzej, nie mówiąc już o uciekającej wytrzymałości.
Czuł się otumaniony po uderzeniu, ale wzleciał ponownie w powietrze i natarł na potwora, ponownie atakując go szponami. Wzrok wzrokiem, ale zapach krwi doprowadzał go do obłędu i się tylko nim kierował. Byłby w stanie wykonać kolejny atak, ale jego wytrzymałość zbliżała się niechybnie ku zeru i musiał uciekać w bezpieczne miejsce. Wiedział jednak, że potwór może go ścigać.. a walka za bezpieczną barierą niestety nie wchodziła w grę, a tak to jeszcze ją narażał! Cholera.
Byleby się ta szara na coś więcej przydała niż narzekanie i bicie słabych kup mięsa.
Niechętnie, ale z przymusu, machnął mocniej skrzydłami, chcąc się znaleźć ponad potworem i ruszył w stronę bariery. Tam, jak chwilę odpocznie, to może spróbuje zapolować ponownie. I jeszcze raz. Aż do cholernej śmierci.

// Akcje: atak fizyczny (+atut Ostre Szpony) + unik/ucieczka za barierę (+atut Nieuchwytny)

(4/4)
Tsukiko
Tsukiko

Zbieracz
Płeć :
Female
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
12
Atuty :
Ostre Szpony (1lvl), Mistrzowska Celność (1lvl)
| ZG :
35/35
| W :
3/6
| HP :
50/60
Matka :
Liea; zastępcza: Yewan
Ojciec :
Skitav
Ekwipunek :
Na razie brak
| PR :
230
| PD :
12
Liczba postów :
44
Join date :
13/02/2019

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Tsukiko Pią Mar 29, 2019 4:16 pm

Tsuki nie zamierzała siedzieć bezczynnie, toteż rzuciła się na Viserana z zębami, chcąc go zatruć, nie zwróciła już uwagi nawet na to, że przekroczyła przez to barierę i ponownie osłabła. Nie to się liczyło, musiała przecież uratować jakkolwiek tego podrostka, nie chciała więcej martwych gadów, nawet jak ten był Strażnikiem, w końcu cokolwiek próbował zrobić. Nie oznaczało to zaraz, że go polubi, do tego było jej daleko, ale można określić to tak, że nie czuła do Rinevana aż takiej odrazy i może nawet przebywanie w jego towarzystwie nie będzie tak irytujące.
Żeby przypadkiem nie oberwać dodatkowo, uniknęła nadchodzących ataków Viserana, nie chciała być ranna, jak już tu obecny Strażnik i jej brat, w końcu wyleczenie się z obrażeń nie jest takie proste w przypadku większości smoków.

//atak fizyczny kłami (zaleta jad, ostre szpony 1lvl, mistrzowska celność), unik
Nayari
Nayari

Pisklak
Płeć :
Female
Tytuły :
Mistrz Gry

Wiek :
0
| PR :
107
Liczba postów :
128
Join date :
17/12/2018

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Nayari Pią Mar 29, 2019 4:50 pm

Rinevan rzucił się resztkami sił ze swojej wytrzymałości na Viserana, którego lekko zadrapał (-6HP), nie zrobił mu jednak większych szkód. Mała część pancerza z jego łapy odpadła, odsłaniając ją. Strażnik uciekł za barierę, w tym samym momencie Tsukiko rzuciła się na niego, wbijając kły w nieopancerzony fragment skóry i zatruwając go swoim jadem (-12HP, zatrucie, krwawienie). Stwór był już teraz na przegranej pozycji. Jednak nie poddawał się, próbował uderzyć łapą Tsukiko, ta tylko uniknęła w idealnym momencie, gdy ta się odsunęła to ten zionął w nią (-10HP). To musiało boleć.
Dwóch podrostków mógł dobiec trzepot smoczych skrzydeł i zaraz niebieski kształt rzucił się na Stworzenie Pustki, godząc je swoimi szponami (-27HP, krwawienie). Bestia zaczęła silnie krwawić, też jej stan nie był taki, aby ta mogła podjąć się dalszej efektywnej walki. Nie zamierzała jednak odpuszczać, zaryczała w kierunku dwóch smoków.

Rinevan 55/70HP +1 ST do wszystkich akcji na jedną turę (uciekł)
Tsukiko  50/60HP
Ierdet 110/110HP
Viseran 19/80HP + krwawienie na dwie tury, zatrucie na jedną turę
Rinevan
Rinevan

Straż Graniczna
Płeć :
Male
Grupa :
Strażnicy
Wiek :
15
Atuty :
Ostre szpony (lv.1) // Nieuchwytny
| ZG :
25/25
| W :
4/4
| HP :
70/70
Matka :
Vharia
Ojciec :
Shadow
Ekwipunek :
Przy sobie: - // W legowisku: -
| PR :
227
| PD :
5
Liczba postów :
65
Join date :
12/02/2019

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Rinevan Sob Mar 30, 2019 2:06 pm

Był na siebie wściekły. Jakim cudem wcześniej tego potwora nie zauważył? Aż tak okropny był? Oczywiście, chciał dobrze, ale samo "chcenie" nie jest wystarczające. Liczyło się tylko działanie i podejmowanie akcji, a użalanie się nad sobą i chcenie zrobić coś dobrze nie znaczyło nic.
Ostatnie machnięcie skrzydłami i wylądował na ziemi, po tej bezpiecznej stronie. "Wylądował" to było za dużo powiedziane. Kiedy tylko jego umęczone cielsko przeleciało przez barierę, cały ten ciężar pustki uleciał razem z resztkami jego wytrzymałości, "rzucając" nim o ziemię. Jakby skrzydła odmówiły posłuszeństwa, zaparł mu dech w piersi i do tego dotarły do niego rany zadane przez potwora pustki. Wszystko to skumulowane w tym jednym momencie, i nim się obejrzał, zaliczył spotkanie trzeciego stopnia z glebą.
Oczywiście zdążył jeszcze zobaczyć jak jakiś niebieski smok leci za barierę, najpewniej pomóc tej szarej, ale czy to się już liczyło? On sam przecież zawiódł. Nie zauważył potwora w porę, i nie zranił go wystarczająco by wymusić odwrót i byłby naraził barierę na niebezpieczeństwo! Samo to, że nie dał rady go sam pokonać było wystarczająco bolesne i ujmujące na godności. Co to za smok, który sam nie umie czegoś zabić i potrzebuje pomocy? Skandal.
Zmusił się resztkami sił do wstania.. albo raczej do przeniesienia się do pozycji siedzącej. Przecież nie będzie leżeć jak zwłoki, jeszcze bardziej "martwiąc" inne gady. Albo żeby jeszcze bardziej ukazywać swoją niedolę i bezużyteczność. Może ta Zwiadowczyni ma rację? Może Strażnicy są bezużyteczni, ale.. ale pod względem wytrzymałości na tę całą pustkę? Gdyby nie ona, to pewnie dalej by walczył z potworem. Gdyby Drzewo było łaskawsze, to każdemu by dało takie znamię, że wytrzymywali by długo. Wystarczająco długo by pochwycić dużo pożywienia i unicestwić okoliczne potwory. Wtedy żyłoby się lepiej, bo każdy miałby równe szanse za barierą. A tak?
Świetnie, i teraz muszę szukać jakiegoś Stadnego, który pewnie weźmie sporą zapłatę której nie posiadam.
Próbował wstać na cztery łapu, ale poczuł pulsujący ból w grzbiecie i głowie. Miał mroczki przed oczami, i wprawdzie sam nie krwawił, ale obrażenia miał wystarczające żeby czuć się zagrożonym. Nie planował nigdzie lecieć, nie teraz, bo w końcu.. w końcu przecież musiał ich dostrzec inny Strażnik i pewnie domagał się wyjaśnień. Albo zbeszta go bez wyjaśnień. Tyle możliwości.

(1)
Tsukiko
Tsukiko

Zbieracz
Płeć :
Female
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
12
Atuty :
Ostre Szpony (1lvl), Mistrzowska Celność (1lvl)
| ZG :
35/35
| W :
3/6
| HP :
50/60
Matka :
Liea; zastępcza: Yewan
Ojciec :
Skitav
Ekwipunek :
Na razie brak
| PR :
230
| PD :
12
Liczba postów :
44
Join date :
13/02/2019

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Tsukiko Sob Mar 30, 2019 2:20 pm

Była już na skraju, wiedziała to, ale wiedziała też, że uda jej się zrobić jeszcze tę jedną rzecz... wiedziała, że tak. Rzuciła się ze szponami na stwora, wrzucając to resztki swojej siły. Nie zamierzała tu umierać, toteż wycofała się w stronę bariery, przekraczając ją. Zostałaby chwilę dłużej i by pewnie padła tam jak długa. Nie chciała tego robić, nawet jeśli musiała się wycofać, czuła, że potwór nie pożyje na tyle długo, by zrobić cokolwiek więcej.
Nienawidziła w sobie tej bezradności i niemożności zrobienia czegokolwiek. Przez tak małą wytrzymałość na Pustkę, była zmuszona do wycofania się z walki pod jej koniec, przez co jakiś Strażnik musiał ją wyręczać w zadaniu. Nienawidziła tego. Jednak musiała przyznać iż gdyby nie to, że był pod ręką, prawdopodobnie naraziliby barierę, jej jad by nie wykończył Viserana, a ten zaraz mógł wezwać posiłki.
Nayari
Nayari

Pisklak
Płeć :
Female
Tytuły :
Mistrz Gry

Wiek :
0
| PR :
107
Liczba postów :
128
Join date :
17/12/2018

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Nayari Sob Mar 30, 2019 2:33 pm

Tsukiko ostatkiem sił wbiła szpony w pancerz Viserana, odrywając go razem z kawałkiem skóry (-12HP, krwawienie), zaraz po tym jednak zmuszona była uciec za barierę, stwór trzymał się resztkami sił, nawet nie był już w stanie próbować unikać ataków, ani samemu je wymierzać. Niebieski samiec nie był więc litościwy w wykończeniu paskudnego stworzenia. Zebrał z truchła większość jadalnego mięsa i przyleciał do młodzików, mierząc ich chłodnym spojrzeniem, które zaraz jednak złagodniało. Jego wzrok zatrzymał się na Rinevanie, którego kojarzył jako syna Vharii i młodego Strażnika, nic więc dziwnego, że takie słowa padły z jego ust: - Strażniku, raport - nie brzmiał ozięble i beznamiętnie, raczej był zmartwiony i chciał dowiedzieć się, co tutaj się wydarzyło.


Gratulację! Zabiliście Stworzenie Pustki, zaliczając tym samym zadania dodatkowe dla waszych ugrupowań! Za ich wykonanie dostajecie po 5 Punktów Rozgrywki, dodatkowo Tsukiko dostaje 5 Punktów Rozgrywki za zadanie "Drwij z ugrupowania w obecności jego przedstawiciela". Rinevan i Tsukiko dostają 5 Punktów Doświadczenia. Z truchła Viserana udało się odzyskać 4 mięsa Stworzenia Pustki

Rinevan 55/70HP
Tsukiko 50/60HP
Ierdet 110/110HP
Viseran 0/80HP
Rinevan
Rinevan

Straż Graniczna
Płeć :
Male
Grupa :
Strażnicy
Wiek :
15
Atuty :
Ostre szpony (lv.1) // Nieuchwytny
| ZG :
25/25
| W :
4/4
| HP :
70/70
Matka :
Vharia
Ojciec :
Shadow
Ekwipunek :
Przy sobie: - // W legowisku: -
| PR :
227
| PD :
5
Liczba postów :
65
Join date :
12/02/2019

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Rinevan Sob Mar 30, 2019 5:23 pm

Siedział chwilę bez ruchu, jakby chcąc unormować swój stan samodzielnie i uspokoić obolałą głowę. Już nie czuł się tak otumaniony jak wtedy po uderzeniu, ale ból był obecny. Zamknął oczy i obniżył łeb, chociaż poruszył płetwami na łbie jakby nasłuchując. Już nie słyszał walki, nie słyszał nawet ryków, krzyków ani tym bardziej agonii rannych smoków.. których chyba poza nim nie było. Nie był pewny czy Zwiadowca nie oberwał kiedy wkraczał do akcji, czy też miała na tyle szczęścia że wyszła bez szwanku. Miała już wystarczającego farta że zdobyła tyle mięsa i się zdecydowanie bardziej przysłużyła Gniazdu niż on sam, ale tak to jest jak jesteś urodzonym łowcą i masz do tego predyspozycje nadane od samego Drzewa.
Wziął wdech i uniósł niechętnie łeb. Najpierw dostrzegł przylatującą smoczycę, a dopiero potem powracającego Strażnika. Po tym, iż niósł ze sobą mięso wywnioskował że potwora zabili i to były te dobre resztki. Mięso potwora nie było może równie pożywne co zwykłe (albo nawet smocze), ale w takich czasach i jeszcze po kradzieży, muszą się chwytać każdej deski ratunku. Nawet jeśli może spowodować choroby, bądź wydaje się ujmujące na moralności.
Obserwował chwilę smoczycę, widząc w niej zmęczenie zarówno samą wyprawą jak i walką z potworem, i dopiero po chwili przeniósł wzrok na rosłego samca. Kojarzył go.. raczej. W końcu sam był Strażnikiem, a że matka Evana była na takiej a nie innej pozycji w hierarchii, to musiał się innym dorosłym Strażnikom raz czy dwa rzucić na oczy. Zmartwienie w oczach dorosłego nie było tym, czego się zresztą spodziewał. Nawet ton głosu nie wskazywał na to, że był zły albo zawiedziony. Trochę zbiło to młodzika z tropu, ale tak czy tak wyprostował łeb w kierunku dorosłego samca, nie chcąc się całkiem poniżać.
- Za barierą nie stwierdzono żadnych niepokojących zjawisk, poza tym jednym Viseranem. - powiedział na szybko i krótko, ale zaraz sapnął i popatrzył ukradkiem na Tsukiko. - Za "namową" Zwiadowcy chciałem wykorzystać czas przed następnym patrolem na pomoc w zdobyciu pożywienia toteż za nią poleciałem, ale moje starania były bezowocne, nie licząc potwora.. który pojawił się dosłownie znikąd. Byłbym z nim dłużej walczył, ale samo jego znalezienie zajęło dłużej niż walka z nim i padnięcie trupem przez pustkę tylko przysporzyłoby problemów i musiałem uciec.
Wiedział, że nierzadko Strażnik musi walczyć aż do wyczerpania materiału i dosłownie ryzykować życiem, toteż niechętnie przyznał się do ucieczki z tak błahego powodu jak jego słaba wytrzymałość na tamte tereny.
- Nie nie nie, nie użalam się nad sobą, tylko stwierdzam suchy i niezaprzeczalny fakt, że nie wypatrzyłem wcześniej tego zagrożenia i przez głupotę mogłem narazić innych na niebezpieczeństwo. - mówił to bardziej do siebie, ale nawet nie zauważył kiedy zaczął mówić na głos i to całkiem szybko.

(2)
Tsukiko
Tsukiko

Zbieracz
Płeć :
Female
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
12
Atuty :
Ostre Szpony (1lvl), Mistrzowska Celność (1lvl)
| ZG :
35/35
| W :
3/6
| HP :
50/60
Matka :
Liea; zastępcza: Yewan
Ojciec :
Skitav
Ekwipunek :
Na razie brak
| PR :
230
| PD :
12
Liczba postów :
44
Join date :
13/02/2019

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Tsukiko Sob Mar 30, 2019 5:44 pm

Sam powrót za barierę nie należał do najprzyjemniejszych, wróciła drogą powietrzną i zaczęła szybko tracić wysokość, ale jakoś zamortyzowała sobie upadek, żeby nie wylądować na ziemi tak pięknie jak Rinevan. Za barierą czuła się o wiele lepiej, nie zmieniało to jednak faktu iż uczucie wykończenia nie zniknęło od tak, wiedziała, że zajmie jej dużo czasu, by zregenerować siły.
Opadła bezwiednie na ziemię i zamknęła oczy, jakby chcąc dać sobie chwilę na odpoczynek. Nie umknęło jej dobremu słuchowi, że ktoś się zbliża. Prawdopodobnie był to ten Strażnik, na którego w ferworze walki nie zwróciła żadnej uwagi. Podniosła się do siadu, gdy usłyszała jego słowa, otwierając wcześniej oczy. Wysłuchała wyjaśnień młodzika, uśmiechając się pod nosem.
Czyli jednak to moja zasługa, no proszę.
Nie zwracała uwagi na to, że oboje prawie padli trupem i gdyby nie Ierdet mogliby mieć poważny problem w postaci wielu Stworzeń Pustki pod barierą. Nie lubiła myśleć o takich sprawach, to się MOGŁO wydarzyć, ale się NIE wydarzyło, a więc nic złego się nie stało, a zasilą nieco żołądki wszystkich smoków. Nie uważała tego za nieudany wypad.
- Zdołałam upolować jakieś nowe stworzenie i Bogrotha, ich truchła zostawiłam niedaleko - odparła i ociężale wstała z ziemi, zza kamienia wyciągając dość sporo mięsa, przynajmniej pod względem tego, ile go aktualnie było w Spiżarni.
Nie chciała jeszcze stąd odlatywać, ale też mięso to nie mogło długo przebywać poza Spiżarnią, zawsze była możliwość, że ktoś je ukradnie i zje, aby uchronić się przed wizją głodu. Nie mogła do tego dopuścić.
- Polecę odłożyć całe mięso do Koronnej Spiżarni, mogę więc wziąć i Twoje, Strażniku - zaoferowała, choć wiedziała iż oferta ta może wydać się podejrzana, czy zbeszta ją za tak zuchwałą ofertę? A może zgodzi się, widząc w niej przykładną Zwiadowczynię? Któż to wie. Wiedziała tylko, że nie ma ochoty na żadne kłótnie, więc prędko dodała - jeśli to jest jakiś problem... możesz Ty to zrobić, a ten młody popilnuje bariery, byłoby mi to bardziej na rękę, bo mogłabym odsapnąć i od razu wrócić do polowania, nie narażając się na coś, co będzie chciało mnie od tego odciągnąć - poza tym obiecała bratu, że będzie tu czekać, nie za bardzo chciała opuszczać to miejsce, póki ten nie przyleci, mógłby jej tutaj nie zastać i odpuścić dogłębne szukanie i przepytanie tej dwójki, latając po całym Gnieździe... to byłby niepotrzebny problem. Brakowało jej go w tej chwili, razem mogliby upolować naprawdę sporo mięsa, w końcu oboje byli zwiadowcami, mieli większą odporność, no i jak widać teraz Tsukiko umiała sobie poradzić poza barierą.

//Regeneracja wytrzymałości: 1/6


Ostatnio zmieniony przez Tsukiko dnia Pon Kwi 01, 2019 5:07 pm, w całości zmieniany 1 raz
Nayari
Nayari

Pisklak
Płeć :
Female
Tytuły :
Mistrz Gry

Wiek :
0
| PR :
107
Liczba postów :
128
Join date :
17/12/2018

Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Nayari Sob Mar 30, 2019 6:12 pm

Ierdet dokładnie wysłuchał słów niższych rangom młodzików po czym pokręcił łbem - wystawiać się na takie niebezpieczeństwo... w jakich czasach przyszło nam żyć - skomentował bardziej do siebie.
- Zanim będziecie chcieli wyruszyć na kolejne polowanie powinniście iść do uzdrowiciela. Nie wyglądacie na w pełni gotowych do działania, moglibyście ponieść duże rany w następnym starciu - zwrócił się do młodej Zwiadowczyni - jestem większym smokiem niż Ty, więc na pewno uniosę całe to mięso, które zdołałaś upolować, jednak nie mogę opuścić stanowiska, póki mój zamiennik nie przyleci - spojrzał w niebo, chcąc określić porę dnia.
- Nieprędko to nastąpi, wartę rozpocząłem niedawno. Protektor nie toleruje niesubordynacji z jakiegokolwiek powodu, gdyby się dowiedział... prawdopodobnie otrzymałbym srogą karę - wyjaśnił.
- Możecie więc poszukać kogoś godnego zaufania, aby to mięso przetransportował lub sami się za to zabrać i uważajcie, aby nie sprowadzić więcej tych potworów w pobliże bariery - przestrzegł ich, odlatując w stronę muru, który chronił smoki, aby wrócić do patrolu. Cóż teraz zrobi ta dwójka młodzików?

Sponsored content


Nieprzyjazny Las - Page 2 Empty Re: Nieprzyjazny Las

Pisanie by Sponsored content

Strona 2 z 3 Previous  1, 2, 3  Next


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach