Jesienne Ogrody - Page 2

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Evil Thoughts
Evil Thoughts

Kapłan
Płeć :
Female
Grupa :
Stadni
Wiek :
13
Atuty :
Pierwsza pomoc
| ZG :
35/35
| W :
3/3
| HP :
60/60
Matka :
Astaroth
Ojciec :
Samael
| PR :
170
Liczba postów :
26
Join date :
12/02/2019

Jesienne Ogrody - Page 2 Empty Re: Jesienne Ogrody

Pisanie by Evil Thoughts Wto Mar 05, 2019 3:45 pm

Evil wyrwała się z zamyślenia i zaraz zerknęła za Sherinae. Nie przeszkodziła jej, bo wszak nie było po co. Evil było obojętne, która z nich uda się po Samaela. Kapłanka więc zajęła się pilnowanie stanu rannej smoczycy, by czasem nie pogorszył się. Raz po raz zmieniała opatrunki czekając na ojca, bądź innego medyka, chcącego zająć się poważną raną tropicielki. Jej ruchy były ostrożne i delikatne, jednak wprawione. Opatrywanie ran praktykowała dosyć często wraz ze swoim ojcem. Wiele jednak jeszcze przed nią było do nauki.
Paskudnik
Paskudnik

Pisklak
Płeć :
Male
Grupa :
Rada
Tytuły :
Siewca Złych Wieści

Wiek :
1000
| ZG :
Zawsze Głodny
| W :
Przetrzyma Wszystko
Matka :
Anivi
| PR :
61
Liczba postów :
70
Join date :
17/01/2019

Jesienne Ogrody - Page 2 Empty Re: Jesienne Ogrody

Pisanie by Paskudnik Wto Mar 05, 2019 8:29 pm

Evil tymczasem podjęła się dalszej opieki nad ranną Tropicielką. Niebo zaczynało się już przejaśniać, stąd łatwo mogła dostrzec dwie zbliżające się smocze sylwetki. W pierwszej chwili ucieszyła się, zakładając, że białołuska zdołała sprowadzić tu jej ojca. Jednakże jej radość szybko prysła, gdy zamiast znajomego, czarnego kształtu, ujrzała brązowego wywerna o zielonych błonach wokół pyska i na grzbiecie. Ten wylądował wyjątkowo łagodnie, długo uderzając skrzydłami, nie chcąc narażać swojej łapy na niepotrzebne obciążenia. Nagły podmuch wiatru przywrócił uwagę samej rannej Invhi. Obrzuciła spojrzeniem znajomego Zwiadowcę.
- A ty, co tutaj robisz? - zasyczała cicho.
- Przyszedłem ci pomóc – odparł spokojnie nie reagując na wyraźnie słyszalną irytację w jej głosie. Spojrzał za to na Kapłankę – Jaki jest jej stan aktualnie? Da radę o własnych siłach czy trzeba będzie ją zanieść?
Sherinae
Sherinae

Obywatel
Płeć :
Female
Grupa :
Stadni
Wiek :
15
Atuty :
Pierwsza Pomoc
| ZG :
40/40
| W :
3/3
| HP :
60/60
Matka :
Hathil
Ojciec :
Tharven
| PR :
169
| PD :
0
Liczba postów :
24
Join date :
17/12/2018

Jesienne Ogrody - Page 2 Empty Re: Jesienne Ogrody

Pisanie by Sherinae Wto Mar 05, 2019 8:39 pm

Ojciec nie dał większego wyboru smoczycy, ale musiała przyznać, że nie mogła narzekać. Nie chciała prosić ojca o pomoc, skoro był ranny, ale gdy ten się poderwał, to smoczyca uznała, że jest nadzieja na dość szybką pomoc Invhi.
Biała godzina podążała za ojcem i wylądowała obok niego i spojrzała na Evil. Uśmiechnęła się delikatnie, chociaż trzymała łeb dość nisko.
Kiedy smok zapytał o stan, Sherinae spojrzała na Evil, a dopiero wówczas na ranę. Cudów nie mogły zrobić, a obciążanie takiej łapy byłoby dość bolesne, już nie mówiąc o słabości takiej kończyny. Widząc jednak, że ojciec wyraźnie pytał Evil, samica postanowiła się nie odezwać. Podeszła jednak od drugiej strony do Invhi, jakby w gotowości do użyczenia swojego ciała do podparcia smoczycy.
Evil Thoughts
Evil Thoughts

Kapłan
Płeć :
Female
Grupa :
Stadni
Wiek :
13
Atuty :
Pierwsza pomoc
| ZG :
35/35
| W :
3/3
| HP :
60/60
Matka :
Astaroth
Ojciec :
Samael
| PR :
170
Liczba postów :
26
Join date :
12/02/2019

Jesienne Ogrody - Page 2 Empty Re: Jesienne Ogrody

Pisanie by Evil Thoughts Sro Mar 06, 2019 6:09 pm

Evil zerkneła w stronę nowego smoka. Skinęła łbem rozpoznając w nim Tharvena. Nie sposób było go nie rozpoznać. Słysząc jego pytanie westchnęła cicho poprawiając opatrunki.
- Trzeba będzie ją zanieść. Łapa jest bardzo poszarpana. Lepiej by było gdyby używała ją jak najmniej. Może jeszcze dojść do złamania, a wtedy uziemi ją to na znacznie dłużej, choć nie wiem jak rozległe są obrażenia. Musi ocenić to oko uzdrowiciela. - odparła spokojnie starając się jasno nakreślić sytuację. Trzeba było jej pomóc przenieść się z Jesiennych Ogrodów bliżej groty jakiegoś medyka. Evil więcej niż zatamowanie krwawienia nie mogła tutaj pomóc.
Paskudnik
Paskudnik

Pisklak
Płeć :
Male
Grupa :
Rada
Tytuły :
Siewca Złych Wieści

Wiek :
1000
| ZG :
Zawsze Głodny
| W :
Przetrzyma Wszystko
Matka :
Anivi
| PR :
61
Liczba postów :
70
Join date :
17/01/2019

Jesienne Ogrody - Page 2 Empty Re: Jesienne Ogrody

Pisanie by Paskudnik Sro Mar 06, 2019 8:57 pm

Po wysłuchaniu oceny stanu Tropicielki, Tharven kiwnął głową i powrócił spojrzeniem do samej rannej. Zniżył całą swoją posturę, dając jasno do zrozumienia, że może ją udźwignąć. Invhi jednak od razu odpowiedziała mu groźnym spojrzeniem.
- Jeszcze czego – warknęła rozeźlona. – Doceniam waszą pomoc, ale nikt mi nie będzie mówił, czy mam iść sama czy nie. Potrafiłam wrócić zza bariery w znacznie gorszym stanie, to i dam radę dolecieć do durnej Grani.
Po czym dla zakończenia dyskusji postanowiła zaprezentować swoje możliwości, stając na cztery łapy. Najprawdopodobniej opatrunki Stadnych zdołały nieco uśmierzyć jej ból, przez co Tropicielka nabrała pewności w swoich ruchach. Oczywiście wciąż pamiętała, by oszczędzać nieszczęsną łapę. Tharven popatrzył jednak na nią z politowaniem.
- To nie jest dobry pomysł, Invhi. Zbyt trudne czasy nastały, byś mogła ryzykować tak swoje zdrowie – rzekł spokojnie oraz przeniósł wzrok na Sherinae i Evil, licząc, że wykażą się medycznymi argumentami.
Sherinae
Sherinae

Obywatel
Płeć :
Female
Grupa :
Stadni
Wiek :
15
Atuty :
Pierwsza Pomoc
| ZG :
40/40
| W :
3/3
| HP :
60/60
Matka :
Hathil
Ojciec :
Tharven
| PR :
169
| PD :
0
Liczba postów :
24
Join date :
17/12/2018

Jesienne Ogrody - Page 2 Empty Re: Jesienne Ogrody

Pisanie by Sherinae Pią Mar 08, 2019 6:02 pm

//Jak Evil chcesz, to odpisuj od razu. Nie musicie czekać na mnie w kolejnościach XD

Samica pokręciła natychmiast głową słysząc słowa Invhi. Jej ojciec doskonale rozumiał powagę jej rany, przez co stadne zdobyły chociaż jednego, ogarniętego gana po swojej stronie.
- Invhi, szybciej dojdziesz do zdrowia, jeśli nie będziesz próbowała nadwyrężać swoich sił. Pozwól nam pomóc, a szybko przetransportujemy Cię do leża Samaela, gdzie prędko dojdziesz do najlepszej formy. - Powiedziała cicho samica spoglądając na czarnołuską. - Bólu może i nie czujesz, ale tkanki muszą odpocząć. - Dodała i spojrzała na Evil licząc, że samica wesprze ich słowem.
Evil Thoughts
Evil Thoughts

Kapłan
Płeć :
Female
Grupa :
Stadni
Wiek :
13
Atuty :
Pierwsza pomoc
| ZG :
35/35
| W :
3/3
| HP :
60/60
Matka :
Astaroth
Ojciec :
Samael
| PR :
170
Liczba postów :
26
Join date :
12/02/2019

Jesienne Ogrody - Page 2 Empty Re: Jesienne Ogrody

Pisanie by Evil Thoughts Pią Mar 08, 2019 8:28 pm

// I tak w pracy byłam więc ciężko mi odpisać XD

Evil wysłuchała całej tej dyskusji i tylko westchnęła. Tropicielka okazała się bardzo uparta.
- Invhi, wiem, że nasza pomoc jest w większej mierze bezużyteczna, bo jedyne co potrafimy to powstrzymać krwawienie i uśmierzyć ból, jednakże właśnie przez to uśmierzenie bólu wystarczy jeden zły krok. Jedno złe rozmieszczenie ciężaru twojego ciała i możesz nie tylko ponownie otworzyć rany, ale i złamać łapę co zaboli o wiele bardziej. Proszę, daj sobie pomóc.To najlepszy sposób na twój szybki powrót do zdrowia, a wiem, że siedzenie w miejscu niezbyt cię interesuje. Im prędzej cię zaniesiemy do mego ojca tym lepiej. - odparła Evil spokojnie do zwiadowczyni, ale nie chciała widzieć więcej jej cierpienia, albo co najgorsze by złamała łapę i została uziemiona w gnieździe. Słyszała plotki o Invhi i o tym, że nie lubiła przebywać za długo w jednym miejscu.
Paskudnik
Paskudnik

Pisklak
Płeć :
Male
Grupa :
Rada
Tytuły :
Siewca Złych Wieści

Wiek :
1000
| ZG :
Zawsze Głodny
| W :
Przetrzyma Wszystko
Matka :
Anivi
| PR :
61
Liczba postów :
70
Join date :
17/01/2019

Jesienne Ogrody - Page 2 Empty Re: Jesienne Ogrody

Pisanie by Paskudnik Pią Mar 08, 2019 9:30 pm

Czy argumenty trafiły do upartej Zwiadowczyni? Jej oblicze wciąż wykrzywiał nieprzyjemny grymas, a oczy kolejno obrzucały ciężkim spojrzeniem przemawiające Stadne. Przy wywodzie Evil nie wytrzymała i lekko zawarczała.
- Złamać nogę?! Od poszarpanej rany?! I Ty niby jesteś córką Uzdrowiciela?!
- Invhi... – natychmiast wtrącił się Tharven próbując pohamować w słowach Tropicielkę.
- Och, przestań – warknęła w stronę Łowcy. – Ja nie wyznaję się na uzdrowicielstwie, ale jeszcze nie słyszałam, by ktoś złamał nogę od podobnych obrażeń. Jestem w stanie uwierzyć w możliwość ponownego otworzenia się rany, wykrwawienia się, ale to? Potrzebuję prawdziwego Uzdrowiciela…
- Przecież o tym właśnie wszyscy mówimy – mruknął Tharven zdobywając się na wyżyny własnej cierpliwości.
- … i polecę do niego sama. – zakończyła twardo puszczając mimo uszu uwagę samca.
Sherinae
Sherinae

Obywatel
Płeć :
Female
Grupa :
Stadni
Wiek :
15
Atuty :
Pierwsza Pomoc
| ZG :
40/40
| W :
3/3
| HP :
60/60
Matka :
Hathil
Ojciec :
Tharven
| PR :
169
| PD :
0
Liczba postów :
24
Join date :
17/12/2018

Jesienne Ogrody - Page 2 Empty Re: Jesienne Ogrody

Pisanie by Sherinae Wto Mar 12, 2019 8:23 pm

Sherinae nie zamierzała komentować, ani uszczypliwości Invhi, ani słów Evil. Nie to było istotne. Smoczyca zrobiła krok i rozbłysnęła delikatnie plamkami na skrzydłach.
- Pozwól, że chociaż polecimy przy Tobie, żeby Cię asekurować, gdybyś poczuła się słabo. Proszę, uważaj na kończynę i siebie. Jak tylko Samael Cię przyjmie, to zostawimy Cię pod jego mądrym okiem. - Powiedziała cicho i spojrzała na ojca. Skoro już była gotowa lecieć, to niech będzie. Oby tylko była ostrożna, skoro tak czuła się na siłach. Samica rozłożyła nieco skrzydła, aby w razie potrzeby skoczyć za Invhi w powietrze i wesprzeć ją swoją obecnością, jak i ciałem, jeśli byłaby potrzeba złagodzić jej potencjalny upadek.
Evil Thoughts
Evil Thoughts

Kapłan
Płeć :
Female
Grupa :
Stadni
Wiek :
13
Atuty :
Pierwsza pomoc
| ZG :
35/35
| W :
3/3
| HP :
60/60
Matka :
Astaroth
Ojciec :
Samael
| PR :
170
Liczba postów :
26
Join date :
12/02/2019

Jesienne Ogrody - Page 2 Empty Re: Jesienne Ogrody

Pisanie by Evil Thoughts Wto Mar 12, 2019 10:02 pm

Evil zmierzyła Inhvi chłodnym spojrzeniem. Nie podobało jej się to nonszalanckie zachowanie. Unikała takich smoków jak on jak ognia.
- Chcecie to jej pomóżcie. Ja nie będę w tym więcej brała udziału. Opatrzyć opatrzyłam, a i tak się upiera by ją zostawić samą. - odparła chłodno Evil ale poczuła się urażona słowami tropicielki, bo nie zamierzała być traktowana z góry tylko dlatego, że jest Stadnym, a wie, że między Stadnymi i resztą grup jest znaczny konflikt. Evil nie była dobroduszną smoczycą, bo i nieco odziedziczyła charakterku po Astaroth i nie da sobą pomiatać. Wstała więc i zostawiła tą dwójkę chcąc udać się z powrotem w kierunku świecącej kuli. Jeśli nikt jej nie zatrzyma to z/t


Ostatnio zmieniony przez Evil Thoughts dnia Sro Mar 13, 2019 6:30 pm, w całości zmieniany 1 raz
Paskudnik
Paskudnik

Pisklak
Płeć :
Male
Grupa :
Rada
Tytuły :
Siewca Złych Wieści

Wiek :
1000
| ZG :
Zawsze Głodny
| W :
Przetrzyma Wszystko
Matka :
Anivi
| PR :
61
Liczba postów :
70
Join date :
17/01/2019

Jesienne Ogrody - Page 2 Empty Re: Jesienne Ogrody

Pisanie by Paskudnik Wto Mar 12, 2019 11:42 pm

Po tym wszystkim Tharven tylko westchnął ciężko. Nie lubił takich sytuacji. Z jednej strony w pełni rozumiał zachowanie Invhi. Jak wielu Zwiadowców nie znosiła być uziemiona oraz uzależniona od innych, do tego ból skutecznie wykrzywiał jej normalne usposobienie. Z drugiej strony nie dziwił się też, słysząc wyraźną urazę w głosie Kapłanki. Nie miał ochoty pouczać ani jednej ani drugiej, zdążył rzucić jedynie przed odejściem Stadnej:
- Mimo wszystko, twoja pomoc jak i Sherinae jest nieoceniona – w końcu ranny Zwiadowca oznaczał tak naprawdę stratę dla całego Gniazda. – Tak zrobimy – zwrócił się do swojej córki, po czym do samej Tropicielki – Leć, a my będziemy cię ubezpieczać.
Invhi, nie zwlekając dłużej, poderwała się do lotu najdelikatniej, jak potrafiła. Przez jej pysk przemknął przez chwilę grymas bólu, gdy musiała wykonać ruch łapą. Jednak szybko przyjęła neutralny wyraz nie pokazując już żadnych oznak słabości. Tharven ruszył zaraz za nią, starając się być nieco poniżej Tropicielki, jeśli ta potrzebowałaby oparcia.
zt


Ostatnio zmieniony przez Paskudnik dnia Sro Mar 13, 2019 9:27 pm, w całości zmieniany 1 raz
Sherinae
Sherinae

Obywatel
Płeć :
Female
Grupa :
Stadni
Wiek :
15
Atuty :
Pierwsza Pomoc
| ZG :
40/40
| W :
3/3
| HP :
60/60
Matka :
Hathil
Ojciec :
Tharven
| PR :
169
| PD :
0
Liczba postów :
24
Join date :
17/12/2018

Jesienne Ogrody - Page 2 Empty Re: Jesienne Ogrody

Pisanie by Sherinae Sro Mar 13, 2019 9:17 pm

Smoczyca spojrzała za Evil nieco zasmucona. Miała nadzieję, że smoczyce nie miały jej nic za złe oraz liczyła, że się pogodzą niedługo. Chociaż trochę, przynajmniej.
Sherinae obróciła się przodem do Invhi i widząc, że Ci zbierają się do lotu, to i ona postanowiła wzbić się w powietrze. Widząc, że słońce pojawiło się nieco wyżej na horyzoncie, to przygasiła swoje ciemne plamki. Usadowiła się w pobliżu Invhi, by w razie czego spróbować ją osłonić i poleciała wraz ze smokami do jamy Samaela.zt
Naga
Naga

Straż Graniczna
Płeć :
Male
Grupa :
Strażnicy
Wiek :
14
Atuty :
Skupiona energia (lvl 1), Nieuchwytny
| ZG :
20/20
| W :
4/4
| HP :
62/70
Matka :
Astaroth
Ojciec :
Samael
Ekwipunek :
Przy sobie: NIC | W legowisku: NIC
| PR :
204
| PD :
10
Liczba postów :
33
Join date :
17/02/2019

Jesienne Ogrody - Page 2 Empty Re: Jesienne Ogrody

Pisanie by Naga Wto Kwi 30, 2019 10:04 pm

Naga leciał pośród chmur z delikatnym uśmiechem wymalowanym na pysku. Nie można było powiedzieć, że się zakochał. Był tylko podrostkiem, a większe romanse zwyczajnie go nie interesowały. Zauroczył się? Może. Trudno było stwierdzić. Z pewnością coś czuł, aczkolwiek nie był pewien co. Chyba czas się dowiedzieć.
Gad zniżył lot, przechylając łeb, by spojrzeć na miejsce zwane Jesiennymi Ogrodami. Szarołuski osobiście uważał, że ta nazwa jest bardziej niż bezsensowna, mimo charakterystycznemu wyglądowi tej lokacji. Jesień w końcu nie trwa całego roku, a same „Ogrody” w zupełności by wystarczyły. Ogniste Ogrody. Malownicze Ogrody. Czerwone Ogrody. Tyle możliwości! Naga też nie przepadał za tym miejscem. Nie lubił rzeczy, których nie dało się wyjaśnić, a do takich zaliczały się między innymi kamienne budowle znajdujące się w tym miejscu. Skąd? Po co? Dlaczego? Żaden smok nie był w stanie stworzyć czegoś takiego, więc jakie stworzenie skonstruowało te łuki? To chyba na zawsze miało pozostać tajemnicą dla smoczej rasy.

Błękitnooki wylądował bezszelestnie, od razu szukając wzrokiem towarzyszy. Przydałby się ktoś to pomocy przy tych przesłuchaniach, prawda? Na przykład ponętna smoczyca… Oczywiście mógłby być to ktoś inny, ale… Ponętna smoczyca…
Samiec zrobił parę kroków w miejscu, nie wiedząc za bardzo, co ze sobą począć. Gdzie jego towarzysze? Nie widząc nikogo ze swojej policyjnej drużyny, usiadł owijając długi ogon wokół przednich łap. Ogarnął raz jeszcze spojrzeniem Jesienne Ogrody, by po raz kolejny stwierdzić, że mu się nie podobały. Po prostu nie. Kiedy jego wzrok padł na te niewyjaśnione budowle, tylko utwierdził się w przekonaniu, że ogrody nie należały do jego ulubionych miejsc w krainie. Bał się, że istnieją rasy inteligentniejsze od smoków? Może, choć sam by tego przed sobą nie przyznał. Miał się bowiem za nieustraszonego. Nie bał się Stworzeń Pustki, nie bał się innych przedstawicieli swojego gatunku, nie bał się świata za barierą. Naga w sumie sam nie znał swoich lęków, albo po prostu je wypierał, nie chcąc przyjąć do wiadomości, że miał jakąś słabość. Może to przez wychowanie matki, która nie tolerowała słabości. Miał być idealny. Miał być Strażnikiem z cechami Zwiadowcy, co było niemal niewykonalne. Nie mógł się bać, nie mógł się wahać. Cóż… Miał trudne dzieciństwo.
Gdzie oni są?
Przemknęło mu przez głowę. Gad postanowił, że jak nikt z jego ekipy nie przyleci, to zacznie najwyżej sam. Może zapunktuje u Protektora?

Sponsored content


Jesienne Ogrody - Page 2 Empty Re: Jesienne Ogrody

Pisanie by Sponsored content

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach