Płomienny Zagajnik

Strona 1 z 2 1, 2  Next

Dragon Abyss
Dragon Abyss

Pisklak
Płeć :
Female
Grupa :
Rada
Wiek :
0
| PR :
309
Liczba postów :
234
Join date :
17/12/2018

Płomienny  Zagajnik Empty Płomienny Zagajnik

Pisanie by Dragon Abyss Czw Sty 31, 2019 10:22 am

























Jedno z miejsc wyróżniających się na tle innych obszarów Wrzosowisk. Wbrew pozorom można schronić się tutaj pod drzewami, które postanowiły rozrosnąć się na skalę młodego lasu. Przez cały czas utrzymuje się tutaj ognista barwa - pomarańcze, czerwienie, żółci splatające się miło z zielenią podłoża. Do tego strumień płynący środkiem zagajnika nadaje niepowtarzalnego klimatu.  
Lilith
Lilith

Zbieracz
Płeć :
Female
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
15
Atuty :
Mistrzowska Celność | Tropienie
| ZG :
25/25
| W :
6/6
| HP :
60/60
Matka :
Nieznana
Ojciec :
Akhrin
Ekwipunek :
Brak
| PR :
204
Liczba postów :
29
Join date :
30/01/2019

Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Lilith Nie Lut 17, 2019 7:21 pm

Kremowe skrzydła odznaczały się na ciemniejącym niebie, na które to właśnie wschodziły gwiazdy wraz z księżycem. Młoda samica własnie wracała z granic Gniazda, gdzie też próbowała zaplanować swoją kolejną eskapadę. Często w milczeniu obserwowała świat za barierą przebywając na najwyższym, możliwym szczycie w okolicy. Tym razem musiała odpocząć. Od zgiełku Gniazda i natłoku myśli po ostatnich wydarzeniach. Kradzież mięsa z Koronnej Spiżarni była ciosem poniżej pasa. Ogólne zniesmaczenie całą sytuacją dotknęło również i ją, choć obojętny wyraz pyska zdawał się zaprzeczać wszelkim emocjom związanym z rabunkiem. Nawet Obieżyświat nie wiedział jak mogło dojść do tak patowej sytuacji. Aktualne braki w spiżarni odbiją się na nich jak nie teraz, to w najbliższym czasie. Kolejne uderzenie skrzydeł zbliżyło ją do upragnionego podłoża, gdzie też z gracją osiadła. Zbliżyła się do swojej ulubionej skarpy, która została utworzona przez nierówność tutejszej ziemi. Rozłożyła się na niej leniwie wciąż trzymając głowę w górze. Beznamiętnie lustrowała otoczenie doszukując się nowości, ale wszystko pozostawało równie nudne co zawsze. Naprawdę potrzebowała wyjść za barierę, ale na razie musiała czekać na zebranie, które zapowiedział Belenos. Nie lubiła poświęcać się dla innych, ale sama również nie zamierzała głodować. Miłość do dobrego jedzenia wydawała się wygrywać z wrodzonym lenistwem.
Belial
Belial

Zbieracz
Płeć :
Male
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
15
Atuty :
Skupiona Energia 1 | Mistrzowska Celność 1
| ZG :
20/20
| W :
6/6
| HP :
60/60
Matka :
Astaroth
Ojciec :
Samael
Ekwipunek :
-
| PR :
213
Liczba postów :
28
Join date :
14/02/2019

Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Belial Pon Lut 18, 2019 3:20 am

Szczerze mówiąc Beliala nie obchodziło w tej chwili, gdzie go własne skrzydła zabiorą. Nosiło go i to strasznie. Zawsze wydawało mu się, że gdy tylko przystąpi oficjalnie do Zwiadowców, jego rodzice zaczną go traktować poważnie – jak pełnoprawnego żołnierza rozpoczynającego właśnie swoją posługę. Wystarczyła jedna wizyta w rodzinnym legowisku, a znów poczuł się jak pisklak, co dopiero uczy się stawiać pierwsze kroki. Matka z typową dla siebie apodyktycznością wygłosiła przemowę odnośnie aktualnej sytuacji w Gnieździe, jakby kurwa on sam nie był świadomy, co się stało.  Coś w środku niego nie mogło już tego znieść. Chociażby tego, jak Śmiercionośna nadużywała swojej pozycji by wywierać na niego wpływ, podczas gdy to ona musiała zadzierać łeb do góry by uchwycić jego spojrzenie. Do tego jeszcze ojciec, który jak zwykle starał się nie wtrącać w spory dwóch czerwonych bestii. Nic więc dziwnego, że teraz Belial uderzał z niepotrzebną siłą swoimi dwoma parami skrzydeł nie bacząc na huk, jaki niósł się po okolicy, gdy noc na dobre zaległa nad światem. Przynajmniej zdołał już się na tyle uspokoić, by nie błyszczeć błękitnym światłem.
Właściwie to tylko pragnienie zdołało ściągnąć tą rozeźloną bestię na ziemię. Wiedział, że w Płomiennym Zagajniku może liczyć na strumień chłodnej wody. Bez ogródek więc spadł z nieba, zupełnie nie przykładając wagi do wyrządzanego hałasu. Nie rozglądał się też specjalnie na boki. Oparł się jak to on o szeroko rozstawioną przednią parę skrzydeł, a drugą niedbale trzymał nad sobą, wciąż rozłożoną, jakby zaraz miał się zerwać ponownie do lotu. Zanim jednak miało to nastąpić, zanurzył bez większych ceregieli pysk w wodzie, nie zwracając kompletnie uwagi, że nie był tu sam.
Lilith
Lilith

Zbieracz
Płeć :
Female
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
15
Atuty :
Mistrzowska Celność | Tropienie
| ZG :
25/25
| W :
6/6
| HP :
60/60
Matka :
Nieznana
Ojciec :
Akhrin
Ekwipunek :
Brak
| PR :
204
Liczba postów :
29
Join date :
30/01/2019

Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Lilith Pon Lut 18, 2019 8:17 am

Kryształy zdobiące grzbiet młódki wciąż delikatnie świeciły, niczym świetlik nocną porą. Upodobniły się kolorystycznie do gwiazd, które raz mieniły się bardziej, by potem zgasnąć na dłuższy moment. A może one nigdy nie przestawały pobłyskiwać, a efekt ciemności wywołany był po prostu o wiele mniejszym stopniem promieniowania? Może smocze umysły były podatne na tę małą manipulację? Uniosła łeb ku górze obserwując mieniące się gwiazdy. Kryształ na jej ciele tak chętnie odpowiadał na nocne rozmowy istot niebieskich. Nie miała żadnego wpływu na rozbłyskiwanie własnego ciała, więc po czasie nauczyła się z tym żyć. Co prawda utrudniało jej to skradanie się bądź wtapianie się w tło, jako że była smokiem łatwym do uchwycenia samym okiem ze względu na połyskiwanie. Podparła się wygodniej skrzydłami i patrząc w niebo próbowała wypocząć. Choć po części. Wiedziała, że w momencie wyruszenia za barierę nie będzie miała możliwości by choć na sekundę zmrużyć oko. Po dłuższej chwili łeb zaczął powolnie opadać, może nawet udałoby się jej zasnąć, gdyby pewien jegomość nie trzaskał starymi kośćmi jak opętany. Ponownie spojrzała na niebo, obserwując jak czerwona kometa emocji spada na ziemię by ugasić pragnienie. Westchnęła prawie niesłyszalnie i skierowała łeb w stronę nowego towarzysza. Znała go od momentu, gdy obydwoje wstąpili w szeregi zwiadowców.
- Zbudziłbyś nawet śpiącego, głuchego pustkowca. - powiedziała bez emocji, choć Belial mógł wychwycić nutę oskarżenia. W końcu przebywał z nią tak często, że mógł przywyknąć do jej względnej obojętności i zacząć z lekka odróżniać niektóre emocje ukryte pod płachtą oschłości.


Ostatnio zmieniony przez Lilith dnia Pon Lut 18, 2019 10:44 pm, w całości zmieniany 1 raz
Belial
Belial

Zbieracz
Płeć :
Male
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
15
Atuty :
Skupiona Energia 1 | Mistrzowska Celność 1
| ZG :
20/20
| W :
6/6
| HP :
60/60
Matka :
Astaroth
Ojciec :
Samael
Ekwipunek :
-
| PR :
213
Liczba postów :
28
Join date :
14/02/2019

Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Belial Pon Lut 18, 2019 10:35 pm

Słysząc znajomy głos, poderwał łeb do góry, nie zważając przy tym zbytnio na cieknącą wodę po pysku. Nie kto inny jak Lilith, znajoma młoda Zwiadowczyni, siedziała na skarpie spoglądając właśnie na Beliala krytycznym wzrokiem. Smoczyca o niewybrednym charakterku, z którą o dziwo udawało mu się znaleźć wspólny język.
-Oh, czyżbym zbudził kryształową księżniczkę? – zapytał niewinnie swoim ciężkim głosem ocierającym się jak zawsze o warkot.
Nie potrafił się powstrzymać przed podobnym komentarzem pod adresem zaprzyjaźnionej Zbieraczki. Choć ona sama była zdolna wbić w ziemię samym spojrzeniem, teraz na tle nocnego nieba wyglądała całkiem urokliwie, gdy jej kryształy migotały niczym gwiazdy wiszące nad nimi. Belial uśmiechnął się przeciągle, rozbawiony tym, jak to pozory potrafią mylić.
-Wybacz mi zatem - dodał pozornie skruszony.

Lilith
Lilith

Zbieracz
Płeć :
Female
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
15
Atuty :
Mistrzowska Celność | Tropienie
| ZG :
25/25
| W :
6/6
| HP :
60/60
Matka :
Nieznana
Ojciec :
Akhrin
Ekwipunek :
Brak
| PR :
204
Liczba postów :
29
Join date :
30/01/2019

Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Lilith Pon Lut 18, 2019 10:53 pm

Marmurowy posąg zdobiony licznymi kryształami wpatrywał się aktualnie w szkarłatnego gada. Wzrok nieruchomej bestii wręcz przeszywał na wskroś, nie mówiąc już o wrażeniu wywieranym przez jej puste, jasne ślepia. Zastygła w bezruchu wpatrując się w skapującą z pyska Beliala wodę. Dopiero po chwili zmrużyła ślepia i zwróciła pysk w bok jakby nie zainteresowana czymkolwiek.
- Trudno spać spokojnie z brzemieniem ostatnich wydarzeń. - powiedziała beznamiętnie wracając wzrokiem do czerwonego gada. Uderzyła niedbale ogonem w ziemię tym samym pozostawiając na podłożu skazę. Pamiątkę po obecności piaskołuskiej. Ziewnęła przeciągle rozdziawiając pysk i wysuwając zimnobłękitny jęzor na wierzch. Można by pomyśleć, że jest on martwy ze względu na barwę, którą przybrał. - Życie jest zbyt krótkie i niepewne w tych czasach, by chować urazę. Szczególnie o tak nic nieznaczące zachowania. - chyba jego słowa wzięła zbyt poważnie, a może po prostu dalej grała? W końcu zdawała sobie sprawę z teatralnego tonu Beliala, a inteligencji nie można jej było odmówić. Najwidoczniej bawiła się z samcem, ewentualnie bawiła się nim.
Belial
Belial

Zbieracz
Płeć :
Male
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
15
Atuty :
Skupiona Energia 1 | Mistrzowska Celność 1
| ZG :
20/20
| W :
6/6
| HP :
60/60
Matka :
Astaroth
Ojciec :
Samael
Ekwipunek :
-
| PR :
213
Liczba postów :
28
Join date :
14/02/2019

Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Belial Pon Lut 18, 2019 11:20 pm

Znał już tę grę. Ona przybierała tą swoją nieprzejednaną maskę obojętności, jedynie błękitne oczy zachowywały swoją ostrość obrzucając przeszywającym wzrokiem. Nigdy nie dałby jej tej małej satysfakcji poprzez zerwanie kontaktu wzrokowego. Prawdopodobnie dzięki swojej najdroższej matuli jest ostatnim gadem, który by w jaki sposób okazałby słabość, nawet w tak nieznaczącej wymianie zdanie jak teraz. Nie odwrócił pyska, wytrzymał świdrujące spojrzenie Lilith. Dopiero gdy usłyszał odpowiedź samicy, pozwolił sobie na prychnięcie i lekkie potrząśniecie łbem wprawiające kolce i wiszącą skórę gardzieli w ruch.
-Błagam, nie mów mi, że i ty przeżywasz to – przez jego umysł przeleciała ostatnia rozmowa z rodzicami, która tak mocno rozsierdziła go. – Strażnicy spieprzyli sprawę, a my jak zawsze musimy wziąć się za robotę. To nie pierwszy i na pewno nie ostatni raz. Nie ma co dumać nad tym, Lil – nigdy nie lubił rozprawiać nad tym, co się wydarzyło, liczyły się skutki i to nimi należało się zająć.
Rzucił jej tylko przelotne spojrzenie słysząc drugą wypowiedź. Nie podejrzewał by Lilith należała do takich, które obrażają się o byle co. Miał poczucie, że przy niej może pozwolić sobie na więcej. Kto wie, może pewnego dnia pożałuje swojego niewybrednego, lekkiego podejścia.
Lilith
Lilith

Zbieracz
Płeć :
Female
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
15
Atuty :
Mistrzowska Celność | Tropienie
| ZG :
25/25
| W :
6/6
| HP :
60/60
Matka :
Nieznana
Ojciec :
Akhrin
Ekwipunek :
Brak
| PR :
204
Liczba postów :
29
Join date :
30/01/2019

Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Lilith Pon Lut 18, 2019 11:37 pm

Samica odnosiła czasem wrażenie, jakoby Belial uczył ją myśleć od nowa. Szkarłatnołuski mógł dostrzec mocniejsze iskrzenia w kryształach Lilith w momencie, gdy sam poruszył niespokojnie swoimi kolcami. Skierowała srogie spojrzenie na swojego towarzysza, tym samym ponownie obarczając go własną oschłością. Wiedziała dobrze o co mu chodziło, spora część gadów przeżywała stratę pożywienia. Szczególnie przejęci byli ci, którzy sumiennie wypełniają obowiązki. Jej ojciec również był bardzo poruszony całą sytuacją. Czy Lilith to przeżywała? Nie. Po prostu próbowała dopasować się do innych, nie chcąc zbyt odstawać od towarzystwa.
- Rozmawiałam o tym z Akhrinem, mówił, że podobno Gheron miał wtedy wartę. Oczywiście leniwe gadzisko nie umiało nawet niedostępnej spiżarni dopilnować. - powiedziała obojętnie, jakby to wszystko było do przewidzenia, a tak naprawdę przecież nic się nie stało. - Nie wiem kto będzie miał gorzej w momencie wykrycia przez Niv'Hrana... złodziej czy Gheron. - zwyczajowo nie wypowiadała się na temat wyżej ustawionych w hierarchii, jednak i ją samą nie raz przechodził dreszcz w obecności tego czarnego gadziska. Okropny charakter po prostu emanował z jego niewyparzonego gębiska. - Belenos podobno zarządził zebranie, wybierasz się? - zmieniła szybko temat widząc rozsierdzenie na pysku samca, chociaż sama pozostawała zimna jak lód, po prostu niedostępna, tajemnicza księga, której oglądanie kończy się na okładce. Pytanie od niechcenia, ale wiedziała, że będzie większym poruszeniem niż inne tematy, w końcu Belial był żołnierzem idealnym. Chociaż ona sama była raczej miernym ze swoim niechceniem i nic nie robieniem.
Belial
Belial

Zbieracz
Płeć :
Male
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
15
Atuty :
Skupiona Energia 1 | Mistrzowska Celność 1
| ZG :
20/20
| W :
6/6
| HP :
60/60
Matka :
Astaroth
Ojciec :
Samael
Ekwipunek :
-
| PR :
213
Liczba postów :
28
Join date :
14/02/2019

Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Belial Wto Lut 19, 2019 1:21 am

Mimowolnie z jego pyska uciekł cichy śmiech, czerwone ślepia natomiast rozświetliły się niepokojącym rozbawieniem. A przecież nie powinno go to wcale bawić i jakaś część niego była nawet zatrwożona podobną reakcją. Mowa tu była o zasobach żywności, zaraz po stworzeniach Pustki, najważniejszym problemie zajmującym Gniazdo. Gdyby ktoś przysłuchiwał się teraz ich rozmowie, za pewne mógłby być w najlepszym wypadku zniesmaczony postawą obu Zwiadowców.
Belial mógł tylko sobie wyobrazić, co się musiało dziać u Strażników. Szkarłatnogłowy Niv’hran był powszechnie znany ze swojej skrupulatności graniczącej z obsesją, tak jak Gheron ze swojego niedbalstwa i frywolnego sposobu bycia.
-To prawda, nie chciałbym być na miejscu Gherona. Szczerze mówiąc Skitav już powinien szukać nowego Wartownika.
Złośliwy uśmieszek utrzymywał się jeszcze przez dobrą chwilę aż do momentu, gdy Lilith nawiązała do zebrania zwołanego przez ich Dowódcę. Odwrócił łeb na bok zawieszając wzrok na zgaszonych, choć wciąż dostrzegalnych przez niego płomiennych liściach drzew Zagajnika. Podczas gdy piaskołuska kryła się za sprawdzoną maską obojętności chowając skutecznie swoje prawdziwe odczucia, Belial nie ukazywał wewnętrznej wojny, jaka toczyła już w nim od wielu lat. Starcie przemożnej chęci powierzenia całej swojej osoby dla dobra Gniazda z buntowniczym zewem pragnącym wywrócić świat, jaki znają, do góry nogami.
-Oczywiście, że tak - odparł spokojnie nie zdradzając się z burzą szalejącą w środku niego- To nasz obowiązek, czyż nie? – rzucił bardziej do samego siebie niż do towarzyszącej mu Lilith.
Lilith
Lilith

Zbieracz
Płeć :
Female
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
15
Atuty :
Mistrzowska Celność | Tropienie
| ZG :
25/25
| W :
6/6
| HP :
60/60
Matka :
Nieznana
Ojciec :
Akhrin
Ekwipunek :
Brak
| PR :
204
Liczba postów :
29
Join date :
30/01/2019

Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Lilith Wto Lut 19, 2019 10:30 pm

Wzrok samicy niebezpiecznie spoczął na rozbawionym licu Beliala. Odwróciła pysk w inną stronę jakby nie chciała być świadkiem jego zachowania. Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal. Starała się by zawsze stać na uboczu, nie lubiła zanadto zwracać na siebie uwagę. Ewentualne centrum uwagi jedynie poza barierą, by móc wykazać się swoimi umiejętnościami. Kryształy na jej karku zaiskrzyły się mocniej pod wpływem emocji wywołanej myślą o eskapadzie poza Gniazdo. Naprawdę wolała zagrzać tu miejsce, w bezpiecznym wnętrzu bariery. Nie mówiła o tym nikomu i zapewne nigdy nie powie. Narażanie życia dla innych nie leżało w jej naturze, o wiele bardziej dbała o swój własny ogon. Na pazurach jednej łapy mogłaby wyliczyć stworzenia warte ewentualnego ocalenia.
Obowiązek? Rzeczywiście. Gdyby nie naznaczenie mogłaby zostać stadnym i ze spokojem wieść życie w Gnieździe bez niepotrzebnego narażania samej siebie. Wszystko dzięki cudownej mocy naznaczenia, które narzuciło jej styl życia oraz własnie... obowiązki.
- Owszem. Jak wiele innych rzeczy. - odpowiedziała wręcz bezpłciowo ponownie wracając spojrzeniem na samca. Noc piękniała w oczach wraz z pojawiającymi się gwiazdami, a kryształy na jej ciele chętnie przyjmowały światło by odbić je dalej. Mieniły się, lśniły i iskrzyły prosząc o chwilę kontemplacji nad ich pięknem. - Urosłeś. - stwierdziła, jakby nikt nie zauważył. Rzeczywiście od ich poprzedniego spotkania sporo urósł, a przecież nie minęło dużo czasu.
Belial
Belial

Zbieracz
Płeć :
Male
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
15
Atuty :
Skupiona Energia 1 | Mistrzowska Celność 1
| ZG :
20/20
| W :
6/6
| HP :
60/60
Matka :
Astaroth
Ojciec :
Samael
Ekwipunek :
-
| PR :
213
Liczba postów :
28
Join date :
14/02/2019

Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Belial Sro Lut 20, 2019 1:11 am

Dobrą chwilę przyglądał się samicy. Niby był przyzwyczajony do jej chłodnego tonu i beznamiętnego wyrazu pyska, ale teraz z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu skupiało to nagle jego uwagę. Córka Gwardzisty, a zwłaszcza takiego jak stary Akhrin, powinna posiadać nieco więcej entuzjazmu, czy chociaż szacunku w stosunku do wykonywanej pracy. Diamentowy gad co prawda nigdy nie zajmował się swoimi dziećmi, no ale jednak jakieś tam kontakty z nimi utrzymywał. Dziwne, że nie wyprostował tej kwestii u samej Lilith.
Belial machnął zaledwie raz swoimi skrzydłami wspomagając w ten sposób swój suseł na małą skarpę, na której stała do tej pory Zwiadowczyni. Mimowolnie jego potężna sylwetka nieco zaburzyła jej przestrzeń osobistą, gdy ten zwieszał nad nią swój naszpikowany kolcami łeb. Lilith wydawała mu się w tej chwili taka krucha, taka delikatna. Jej kryształy z bliska malowały się głębokim granatem oddającym barwy nocy, rozbłyskiwane poprzez gwiazdy migoczące na nieboskłonie. Kto by pomyślał, że ktoś o tak niewybrednym charakterku, może być tak na swój sposób urokliwy. Gdy usłyszał ostatni komentarz Lilith roześmiał się delikatnie.
-Myślisz, że nadal byłabyś w stanie mnie powalić, jak za dobrych, starych czasów, gdy dopiero przygotowywaliśmy się do przystąpienia do Zwiadowców? - zapytał zaczepnie, szukając jakiejkolwiek reakcji na tej idealnie skrojonej masce.
Lilith
Lilith

Zbieracz
Płeć :
Female
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
15
Atuty :
Mistrzowska Celność | Tropienie
| ZG :
25/25
| W :
6/6
| HP :
60/60
Matka :
Nieznana
Ojciec :
Akhrin
Ekwipunek :
Brak
| PR :
204
Liczba postów :
29
Join date :
30/01/2019

Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Lilith Sro Lut 20, 2019 9:13 pm

Obojętność samicy nie sprowadzała się do samego patrzenia w gwiazdy. W momencie gdy samiec zrobił susa w jej stronę i znalazł się zaledwie kilka milimetrów od niej - dalej stała niewzruszona, jakby kompletnie nie przejmowała się tym, że Belial stoi tuż przed nią, znacznie nad nią górując. W zasadzie nawet nie próbowała mu dorównać, może lekko poprawiła pozycję, ażeby stanąć stabilniej. Samiec mógł poczuć jej zimny oddech muskający jego gorące ciało. Choć znacząco przeszkadzała jej bliskość samca, zupełnie nie dawała tego po sobie poznać. Zadarła łeb do góry i zrobiła coś, czego zapewne sam Belial się nie spodziewał. Mimika jej pyska gwałtownie się zmieniła, wyglądała aktualnie jakby była bardzo smutna i zgnębiona tymi właśnie wiadomościami, które sobie uświadomiła.
- Nie jestem nawet w części tak silna jak ty. - powiedziała z wyraźnym bólem w głosie, teatralnie odwracając łeb jakby była zawstydzona tym faktem. - Ale z łatwością bym cię powaliła. - dodała oschle pewna własnych umiejętności. - Tyle że chyba nie chcesz być kontuzjowany w momencie zbliżającej się ekspedycji.
Belial
Belial

Zbieracz
Płeć :
Male
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
15
Atuty :
Skupiona Energia 1 | Mistrzowska Celność 1
| ZG :
20/20
| W :
6/6
| HP :
60/60
Matka :
Astaroth
Ojciec :
Samael
Ekwipunek :
-
| PR :
213
Liczba postów :
28
Join date :
14/02/2019

Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Belial Czw Lut 21, 2019 9:59 pm

W pierwszej chwili jedyną dostrzegalną reakcją u Beliala były zaskoczone, szeroko otwarte, czerwone ślepia wpatrzone w nią, jakby właśnie dopiero co ją poznał. Smutek brzmiał tak okropnie obco i nienaturalnie w jej głosie, do tego stopnia, że zwyczajnie nie wiedział, co jej na to odpowiedzieć. Dopiero gdy usłyszał dalszą część jej wypowiedzi, wpierw uśmiechnął się, aż w końcu parsknął szczerym śmiechem, co w jego wykonaniu mogłoby zjeżyć włos czy łuskę na karku co wrażliwszego smoka. Belial miał wybitnie ciężki głos, zawsze na granicy warkotu, nawet jeśli nie miał zamiaru tak mocno brzmieć. Śmiejąc się, pozwolił sobie odsunąć się delikatnie od Lilith, pochylił całą swoją posturę, by być bardziej na linii jej wzroku aby nie musiała już zadzierać tak mocno pyska do góry.
-Prawie ci uwierzyłem – w końcu rzucił, delikatny uśmieszek wciąż błądził na jego pysku. – To prawda, nie mam ochoty tłumaczyć się przed Dowódcą, że nie jestem w stanie wyruszyć na misję, bo pewna smoczyca rozłożyła mnie na łopatki.
Pomijając już szczegół, że gdyby musiał coś podobnego powiedzieć publicznie przy całym oddziale, za pewne poważnie nadszarpnęłoby to jego męską dumę. Nie są już przecież takimi dzieciakami.
Lilith
Lilith

Zbieracz
Płeć :
Female
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
15
Atuty :
Mistrzowska Celność | Tropienie
| ZG :
25/25
| W :
6/6
| HP :
60/60
Matka :
Nieznana
Ojciec :
Akhrin
Ekwipunek :
Brak
| PR :
204
Liczba postów :
29
Join date :
30/01/2019

Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Lilith Czw Lut 21, 2019 11:15 pm

Zapewne spostrzegawczy gad mógłby zauważyć cień uśmiechu przebiegający po pysku samicy, który zaraz skrzętnie ukryła w odmętach swej czarnej duszy. Z grobową miną wsłuchiwała się w basowy śmiech Beliala, który wydawał się kompletnie nie zwracać uwagi na obojętność Lilith. Nie próbował być poważny jak ona, czy też nie próbował jej rozśmieszyć jak inni. Po prostu dostosował się, wydając się przy tym aż nadto naturalny. Spojrzała na niego kątem oka jakby próbując wyczytać z niego jak z otwartej księgi. Czemu tak normalnie się zachowywał? Większość osób zrażała się kompletną obojętnością Lilith, tym samym dając jej święty spokój.
- Powinieneś mi uwierzyć. Nie brzmię wystarczająco przekonująco? - znów grała, tym razem mówiąc to obrażonym tonem i odwracając pysk w inną stronę. Przepraszaj, a co! - Nie muszę cię powalić by rozłożyć na łopatki. - rzuciła oschle z pewnym błyskiem w ślepiach. Cóż to znowu? Zmiana zagrywki?
Belial
Belial

Zbieracz
Płeć :
Male
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
15
Atuty :
Skupiona Energia 1 | Mistrzowska Celność 1
| ZG :
20/20
| W :
6/6
| HP :
60/60
Matka :
Astaroth
Ojciec :
Samael
Ekwipunek :
-
| PR :
213
Liczba postów :
28
Join date :
14/02/2019

Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Belial Pią Lut 22, 2019 4:03 pm

-Wierzę, wierzę – odparł spokojnie.
Chociaż lubił się z nią droczyć, nawet dla tych drobnych chwil, gdy jej nieskazitelna maska nieco ustępowała prawdziwym odczuciom, nigdy nie śmiałby na poważnie jej lekceważyć czy umniejszać zdolności. Samice w Gnieżdzie były tak różne, jedne idealnie pasowały do roli ciepłych matek opiekujących się maluchami, inne jak Lilith czy Astaroth w walce nie ustępowały w niczym samcom.  
-Skoro lepiej nie bawić się w towarzyskie sparringi tuż przed wyprawą, co powiesz na małe polowanie? – mimowolnie od razu rozłożył drugą parę skrzydeł, która do tej pory spokojnie spoczywała na jego plecach, podczas gdy opierał swój ciężar na pierwszej parze. Nie czuł się w jakkolwiek sposób senny, pierwotna złość na rodziców dała mu porządny zastrzyk energii. Mógł spokojnie udać się na małe łowy, nic angażującego, oczywiście, jeśli sama Lilith nie będzie miała nic przeciwko. – No chyba, że nie masz ochoty i wolisz, żebyśmy sobie razem pooglądali gwiazdy?
Lilith
Lilith

Zbieracz
Płeć :
Female
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
15
Atuty :
Mistrzowska Celność | Tropienie
| ZG :
25/25
| W :
6/6
| HP :
60/60
Matka :
Nieznana
Ojciec :
Akhrin
Ekwipunek :
Brak
| PR :
204
Liczba postów :
29
Join date :
30/01/2019

Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Lilith Sob Lut 23, 2019 11:55 pm

Lilith zamyśliła się na moment zastanawiając się nad wszystkimi plusami i minusami ewentualnej wyprawy poza barierę. Rzeczywiście mieli trochę czasu przed spotkaniem z Dowódcą i ewentualną ekspedycją. Jeżeli chciała szybko dotrzeć na górę musiała zacząć na to pracować. Jeżeli rzeczywiście mogła na to zasłużyć idąc na polowanie wraz z Belialem - nie mogła sobie wybrać lepszego kompana. Przynajmniej potrafili współpracować w przeciwieństwie do innych młodzików. Lilith dziwnym trafem nie potrafiła się z nikim dogadać. Bez słowa rozłożyła skrzydła i ruszyła w stronę bariery - nie zamierzała zwlekać, w końcu zaczynało świtać.

Zt
Belial
Belial

Zbieracz
Płeć :
Male
Grupa :
Zwiadowcy
Wiek :
15
Atuty :
Skupiona Energia 1 | Mistrzowska Celność 1
| ZG :
20/20
| W :
6/6
| HP :
60/60
Matka :
Astaroth
Ojciec :
Samael
Ekwipunek :
-
| PR :
213
Liczba postów :
28
Join date :
14/02/2019

Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Belial Nie Lut 24, 2019 10:45 am

I poleciała. Tak po prostu, bez żadnego słowa. Belial pokręcił tylko łbem na to, starając się już nawet nie dziwić. W innym wypadku uznałby to za wyraźną odmowę. Tutaj? No cóż, Lilith zawsze wymykała się spod wszelkich norm. Zamiast trwonić czas na rozmyślanie, odbił się od ziemi i spokojnie ruszył za nią wprawiając w ruch swoje dwie pary rozłożystych skrzydeł. Bez najmniejszego wysiłku nadgonił ją, lecz nie narzucał toru lotu, pozwolił jej prowadzić. Jak na prawdziwego gentelmana przystało. Panie przodem!

zt
Nayari
Nayari

Pisklak
Płeć :
Female
Tytuły :
Mistrz Gry

Wiek :
0
| PR :
107
Liczba postów :
128
Join date :
17/12/2018

Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Nayari Wto Lut 26, 2019 6:32 pm

Tiamatrax pędziła za stadem jednorożców, które biegły wprost do Zagajnika i nie zamierzały przestać. Młoda samica miała ostatnie podejście, bo stado coraz bardziej zbliżało się do krańców Bariery od strony Wrzosowisk, a to nie wróżyłoby dobrze dla młodej Tiamat, która nie jest jeszcze tak odporna na efekty poza nią jak choćby jej ojciec. Ostatnie podejście i nie zdoła dogonić stada.
Tiamatrax
Tiamatrax

Straż Graniczna
Płeć :
Female
Grupa :
Strażnicy
Wiek :
15
Atuty :
Nieuchwytny, Czujność
| ZG :
25/25
| W :
4/4
| HP :
70/70
Matka :
Ciliria
Ojciec :
Morgoth
| PR :
166
Liczba postów :
32
Join date :
22/02/2019

Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Tiamatrax Wto Lut 26, 2019 6:43 pm

Leciała niestrudzenie, najszybciej jak potrafiła, ścigając uciekające jednorożce, które zbliżały się do Płomiennego Zagajnika. Wiedziała, że jeśli stado wbiegnie pod osłonę drzew, dopadnięcie choć jednego stanie się o wiele trudniejsze niż dotąd, może nawet niemożliwe. Nie przejmowała się tym, że coraz bardziej zbliżała się do Bariery, była gotowa się przekroczyć, jeśli będzie to potrzebne, by dopaść jednorożce. Bardziej złościły ją drzewa, do których stado zbliżało się coraz bardziej.
Wiedziała, że tym razem musi lepiej wymierzyć atak, a jednocześnie zadziałać szybko. Wzbiła się nieco wyżej i zanurkowała w dół, tym razem w ciszy, bez zbędnych ryków i warkotów. Była zdeterminowana, by dorwać ofiarę za wszelką cenę i wściekła z powodu wcześniejszych niepowodzeń. Wysunęła przed siebie przednie łapy, gotowa przyszpilić nimi zdobycz do ziemi i otworzyła paszczę, wypuszczając z siebie Zionięcie, by zwiększyć swe szanse na sukces.
Nayari
Nayari

Pisklak
Płeć :
Female
Tytuły :
Mistrz Gry

Wiek :
0
| PR :
107
Liczba postów :
128
Join date :
17/12/2018

Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Nayari Wto Lut 26, 2019 6:53 pm

Tiamatrax dzielnie leciała za stadem, by je dopaść. Mogła już czuć ból w mięśniach. Nie chciała odpuszczać, ale zbliżające się drzewa mogły jej to skutecznie utrudnić. Szybki atak mógł okazać się niesamowicie skuteczny, jednak... nagle przed jej oczami jak spod ziemi wyrósł lasek, w który wbiegły jednorożce, a sama smoczyca wleciała w korony drzew, które zasłoniły jej widok i utrudniły lot przez co bardzo zwolniła i musiała wylądować przed wykonaniem ataku. Nie odniosła poważniejszych ran, jednak koniowate nie próżnowały i doskonale poruszały się po lesie, uciekając jej z widoku. Tiamatrax nie zdoła już dogonić stada.
Jak by tego było mało, mogła usłyszeć głośny śmiech gdzieś z oddali, który doskonale rozpoznała, Morgoth musiał ją śledzić, chcąc pewnie ujrzeć jej sromotną porażkę.
Tiamatrax
Tiamatrax

Straż Graniczna
Płeć :
Female
Grupa :
Strażnicy
Wiek :
15
Atuty :
Nieuchwytny, Czujność
| ZG :
25/25
| W :
4/4
| HP :
70/70
Matka :
Ciliria
Ojciec :
Morgoth
| PR :
166
Liczba postów :
32
Join date :
22/02/2019

Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Tiamatrax Wto Lut 26, 2019 8:02 pm

Miała wrażenie, że wreszcie się uda... Lecz nagle wyrósł przed nią zagajnik, do którego wbiegły jednorożce. Zdążyła jedynie warknąć z frustracji, nim wleciała między drzewa i choć udało jej się uniknąć spektakularnego zderzenia, musiała w tym celu zwolnić i wylądować. Wprawdzie nie odniosła poważniejszych obrażeń, pomijając jej zranioną dumę, lecz stado zdołało w tym czasie uciec. Po prostu świetnie, pomyślała i ze furią uderzyła łapą o rosnące najbliżej drzewo.
Drgnęła, słysząc dobiegający z oddali śmiech. Morgoth. Oczywiście, że to on. Zamiast grzecznie pilnować tego głupiego, Ciemnego Wejścia, śledził ją i teraz się śmieje. Smoczyca, gdyby mogła, poczerwieniałaby ze złości. Miała w tej chwili rozszarpać tego łajdaka na strzępy, kawałek, po kawałku, lecz nie wiedziała, gdzie czarnołuski dokładnie jest. Szlag by to...
Wydała z siebie głośny ryk czystej wściekłości i ponownie uderzyła z całej siły w pień drzewa, pozostawiając na nim głębokie ślady pazurów.
Nayari
Nayari

Pisklak
Płeć :
Female
Tytuły :
Mistrz Gry

Wiek :
0
| PR :
107
Liczba postów :
128
Join date :
17/12/2018

Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Nayari Sro Lut 27, 2019 10:31 am

- Czyżby małej smoczycy się nie udało, cóż za pech - w jego głosie nadal brzmiało rozbawienie, by zaraz ukazać się swojej córce - jednorożce mimo że niepozorne, są naprawdę ciężkie do upolowania, nawet dorosłym często one uciekają - stwierdził, nie chcąc jej tym wcale poprawić nastroju, nadal można było słyszeć pogardę w jego głosie. Bardziej chciał obrazić tych, którym one uciekały.
- Dodatkowo dają wyjątkowo mało mięsa. Jak dla mnie nieopłacalny łup, ale każdy Zwiadowca, który go zobaczy, rzuca się na niego jak na zdobycz stulecia - nazwę drugiego ugrupowania powiedział, jakby miał zwrócić swój ostatni posiłek.
- Widać, że masz coś po nich, pewnie po swojej nieudolnej matce - warknął, teraz nie powstrzymywał się przed ubliżaniem jej, przynajmniej miał powód.
Tiamatrax
Tiamatrax

Straż Graniczna
Płeć :
Female
Grupa :
Strażnicy
Wiek :
15
Atuty :
Nieuchwytny, Czujność
| ZG :
25/25
| W :
4/4
| HP :
70/70
Matka :
Ciliria
Ojciec :
Morgoth
| PR :
166
Liczba postów :
32
Join date :
22/02/2019

Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Tiamatrax Sro Lut 27, 2019 1:08 pm

Uniosła głowę, słysząc głos Morgotha i obrzuciła go morderczym spojrzeniem. Czy on nie może się od niej odwalić?! Przylatuje tu, wielki i nadęty, obraża ją i uważa się za nie wiadomo co. Przeklęty przerośnięty jaszczur, a niech go szlag!
Z trudem powstrzymała się przed zaatakowaniem go, czekając, aż czarnołuski wreszcie się zamknie; dopiero po chwili się odezwała głosem zdławionym ze złości.
- Trzeba było nie gwałcić mojej matki, to nigdy bym się nie wykluła i nie musiałbyś się mnie wstydzić - wysyczała; jej źrenice niebezpiecznie się zwęziły. Może i uważała matkę za słabą i miękką, ale teraz znacznie większy gniew czuła na Morgotha. Przynajmniej na tę chwilę była nawet gotowa bronić Cilirii.
Machnęła ogonem, z całej siły uderzając nic o drzewo.
- Nie powinieneś siedzieć i pilnować Ciemnego Wejścia jak smoczyca wysiadująca pisklęta, tatusiu? - warknęła kpiąco i jeszcze raz uderzyła ogonem o pień.
Nayari
Nayari

Pisklak
Płeć :
Female
Tytuły :
Mistrz Gry

Wiek :
0
| PR :
107
Liczba postów :
128
Join date :
17/12/2018

Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Nayari Pią Mar 01, 2019 9:30 am

Morgoth zdawał się czerpać wręcz przerażającą radość z rosnącej wściekłości córki. Na wspomnienie o tym, co zrobił jej matce, znów się roześmiał - gdyby umiała walczyć o swoje, nie doszłoby do tego - warknął, a na jego twarzy nadal gościł uśmiech. Nie obchodziło go to, co mówi jego córka, szukał tylko okazji, by ją zdenerwować, żeby zobaczyć co z tego wyniknie.
- Oh wiesz, tak się składa, że niedługo po Twoim odlocie przyleciał mój zamiennik, zdążyłem też odnieść mięso do Spiżarni... a Ty byłaś tak zajęta uganianiem się za tymi jednorożcami, że nawet nie usłyszałaś jak nadlatuję... i kiedy. Postawa godna odpowiedzialnego mieszkańca Gniazda - oczywiście ostatnie zdanie było typowym sarkazmem, nie miał zamiaru jej chwalić, sam też uważał, że takie ganianie w kółko za marnym pożywieniem było słabe i nieopłacalne. Zawsze można przecież poszukać czegoś innego, prawda?
Morgoth czuł, że jego córka zaraz wybuchnie i tylko czekał na to, chcąc sprawdzić, jak będzie to wyglądało.
Tiamatrax
Tiamatrax

Straż Graniczna
Płeć :
Female
Grupa :
Strażnicy
Wiek :
15
Atuty :
Nieuchwytny, Czujność
| ZG :
25/25
| W :
4/4
| HP :
70/70
Matka :
Ciliria
Ojciec :
Morgoth
| PR :
166
Liczba postów :
32
Join date :
22/02/2019

Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Tiamatrax Sro Mar 13, 2019 4:06 pm

Tiamatrax nie wytrzymała. Nigdy nie należała do cierpliwych, czy opanowanych smoków i drwiny Morgotha rozpalały w niej coraz silniejszy gniew, gotowy lada moment eksplodować. W końcu nie wytrzymała.
Z nieartykułowanym wrzaskiem wyrażającym czystą furię, rzuciła się naprzód, kłapiąc zębami, pragnąc zacisnąć je na gardle ojca, rozedrzeć je, wydusić z niego życie, rozszarpać na strzępy.

Sponsored content


Płomienny  Zagajnik Empty Re: Płomienny Zagajnik

Pisanie by Sponsored content

Strona 1 z 2 1, 2  Next

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach